Prezydent Majchrowski zaczyna szykować się do nowych wyborów?

Magistrat za pomocą wystawy plenerowej i ośmiu filmów promocyjnych pokazuje mieszkańcom, co się zmieniło w Krakowie przez ostatnie kilkanaście lat. A dokładnie pod rządami Jacka Majchrowskiego. Kampania kosztuje ponad 90 tys. zł. Radni miejsce komentują, że prezydent chce zatrzeć złe wrażenie po akcji referendalnej Łukasza Gibały. Eksperci dodają: działania magistratu wyglądają na przygotowanie gruntu pod kampanię wyborczą.

Tauron Arena, rewitalizacja Rynku Głównego czy tunel Krakowskiego Szybkiego Tramwaju - to tylko część ukończonych projektów, które można zobaczyć na plenerowej wystawie na rondzie Mogilskim (wcześniej była ona dostępna w trzech innym lokalizacjach). Koszt ekspozycji - 17,8 tys. zł.

- Wystawa „Kraków na początku XXI wieku” dotyczy inwestycji zrealizowanych w latach 2002-2016 - informuje Jan Machowski z krakowskiego magistratu. Czyli dokładnie przez 3,5 kadencje rządów prezydenta Majchrowskiego w Krakowie.

Zdaniem urzędników to oczywiście czysty przypadek. - To okres czasu, od kiedy władze Krakowa sięgają po dotacje unijne - tłumaczy Machowski. Jednak na planszach ekspozycji nie przeczytamy, ile dokładnie pieniędzy Bruksela dołożyła do miejskich inwestycji. Nie dowiemy się też, ile wyniósł całkowity koszt ich realizacji.

W propagandowym duchu utrzymana jest również seria ośmiu filmików, które dla Urzędu Miasta zrealizowała TVP Kraków. Koszt - 72,8 tys. zł Scenariusz każdego 10-minutowego odcinka wygląda podobnie. Mieszkająca od 13 lat w mieście Małgorzata Broszewska-Palenik (na co dzień prezenterka w magistrackiej Telewizji Krakow.pl) pokazuje, jak bardzo Kraków zmienił się przez ten czas. I tak widzowie razem z urodziwą krakowianką dowiadują się o takich „nowościach” jak: bulwary wiślane, Krakowska Karta Miejska czy wprowadzenie strefy ograniczonego ruchu w centrum.

- Trudno w ciągu 10-minutowego filmu przekonać kogoś, że otoczenie wokół niego się zmieniło, jeśli sam nie zauważył tego przez ostatnie kilkanaście lat - komentuje Łukasz Pawłowski, konsultant polityczny z Solid Work Public.

- Materiał jest zrealizowany sprawnie. Jednak nie oczekiwałbym, że filmy będą miały dużą widownię - dodaje Jacek Szlak, redaktor naczelny portalu Marketing przy Kawie. Kolejne odcinki magistrackiego serialu emitowane są na antenie TVP Kraków oraz później udostępniane w internecie.

Natomiast Jacek Szlak zauważa, że filmiki promocyjne mogą odnieść odwrotny skutek od zamierzonego. - Im więcej propagandy sukcesu, tym bardziej może to budzić sprzeciw u odbiorcy - komentuje Szlak.

Urzędnicy tłumaczą, że to żadna propaganda. - Zarówno cykl filmików „Jak zmienia się Kraków”, jak i wystawa plenerowa informują mieszkańców o rozwoju miasta i pokazują osiągnięcia ostatnich kilkunastu lat - wyjaśnia Jan Machowski. Zupełnie innego zdania są radni miejscy. - Niewykluczone, że prezydent chce w ten sposób zatrzeć złe wrażenie po nieudanej kampanii referendalnej Łukasza Gibały. Mimo że do głosowania nie doszło, Majchrowski nie wyszedł z tego zamieszania bezboleśnie - ocenia Włodzimierz Pietrus z klubu radnych PiS. Małgorzata Jantos z Nowoczesnej dodaje: - Taką kampanię prezydent powinien robić z własnych pieniędzy.

Eksperci z branży nie mają wątpliwości, jaki jest rzeczywisty cel kampanii promocyjnej prowadzonej przez magistrat. - To jest ewidentnie przygotowywanie gruntu pod kampanie samorządową - wskazuje Łukasz Pawłowski. Jego zdaniem czas rozpoczętej akcji promocyjnej nie jest przypadkowy.

Moment dwóch lat od rozpoczęcia ostatniej kadencji oraz kolejne dwa przed następnymi wyborami, to dobry czas na podjęcie decyzji o ewentualnej walce o fotel prezydenta. - Albo Majchrowski zdecydował się na kolejną kadencje, albo jego środowisko wystawi własnego kandydata. Kampania się właśnie rozpoczęła - przekonuje Łukasz Pawłowski.

Urzędnicy magistratu stanowczo zaprzeczają, że trwająca kampania promocyjna ma związek z politycznymi planami Jacka Majchrowskiego.