Zgodnie z przewidywaniami prezydent Rosji Władimir Putin nie przyjedzie 27 stycznia na obchody 70. rocznicy wyzwolenia byłego nazistowskiego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Reprezentować go będzie ambasador Siergiej Andriejew.
Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau (PMAB) ujawniło wczoraj listę przedstawicieli obcych państw, którzy potwierdzili obecność podczas obchodów. Wśród nich są m.in. król Belgii Filip I oraz król Holandii Willem-Alexander. Niemców będzie reprezentował prezydent Joachim Gauck, a Francję – prezydent Francois Hollande. Przyjadą też głowy państw z Austrii, Chorwacji, Malty, Słowenii oraz Szwajcarii. I oczywiście honorowy patron obchodów Bronisław Komorowski. Reprezentantem Watykanu będzie metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.
Udział w obchodach zapowiedzieli przedstawiciele 27 państw, spoza Europy tylko asystent ministra skarbu Australii. Ale to stan na obecną chwilę. Nadal nie wiadomo, kto będzie reprezentował m.in. Izrael i Stany Zjednoczone. – Rozmowy trwają, więc nie jest tak, że państwa te zapomniały o __rocznicy – mówi Paweł Sawicki z PMAB.
Dziesięć lat temu, podczas obchodów 60. rocznicy wyzwolenia obozu, w Oświęcimiu obecni byli prezydent Mosze Kacaw i wiceprezydent Dick Chenney. Ale był wtedy z nimi również Władimir Putin.
Przypomnijmy, w celu uniknięcia zapraszania prezydenta Rosji organizatorzy uroczystości, czyli Muzeum i Międzynarodowa Rada Oświęcimska, zdecydowali, że do placówek dyplomatycznych państw Unii Europejskiej oraz darczyńców Fundacji Auschwitz-Birkenau wyślą tylko informacje o wydarzeniu. I to zainteresowane kraje decydowały o tym, kto 27 stycznia 2015 r. przyjedzie do Polski.
Jak pisaliśmy już wczoraj, wszystko wskazuje na to, że Putin weźmie tego samego dnia udział w obchodach Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, które Europejski Kongres Żydów organizuje w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Theresienstadt w Terezinie. Na nic zdały się protesty środowisk żydowskich w Czechach. Do Tereziny wybiera się też m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Organizatorzy uroczystości podkreślają, że ich bohaterami będą nie politycy, a byli więźniowie i ocaleni z Holokaustu. Spodziewają się przyjazdu ok. 300 byłych więźniów KL Auschwitz--Birkenau (w 2005 r. w uroczystościach wzięło udział ponad tysiąc takich osób). Wielu z nich, ze względu na podeszły wiek, w tym roku po raz ostatni stanie przed Bramą Śmierci w Auschwitz II-Birkenau.
– Niedługo to już nie świadkowie tamtych lat, ale my, powojenne pokolenia, będziemy nieśli dalej tę potworną naukę i wynikające z niej przytłaczające wnioski. Dlatego tak ważne jest, że głosu byłych więźniów podczas obchodów słuchać będą koronowane głowy, prezydenci czy premierzy, jak i – za pośrednictwem mediów – światowa opinia publiczna – mówi dyrektor muzeum Piotr M.A. Cywiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?