Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pro domo sua

Redakcja
Dzisiaj felieton tzw. gospodarski, w dodatku rzeczywiście z Brackiej. Tyczyć się będzie odnawiania fasady. Ach nie tej, o której zapewne pomyśleliście! Takich rad u mnie nie znajdziecie.

Leszek Długosz: Z BRACKIEJ

Idzie mi najzwyczajniej o fasadę domu. W Krakowie – zaznaczam. Nie każda to może być kamienica. Jak przystało na Kraków, obciążona winna być brzemieniem lat, nawet wieków, i jasne, że w swojej upadłości wołać powinna – jak to w Krakowie – o ratunek.

Na to zdobyliśmy się tu – w Krakowie. Społeczny Fundusz Odnowy Zabytków Krakowa stosunkowo niedawno podjął uchwałę o możliwości dofinansowania remontów – mniej więcej w połowie kosztów – fasad kamienic krakowskich. Wreszcie! Bo jakie w tej mierze opuszczenie i potrzeby, każdy widzi. Zwłaszcza po powrocie z innej strefy (nie z Ukrainy), kiedy odświeżonym spojrzeniem ogarnie się tutejszy obraz. Jakie wciąż zapuszczenie!

Choć przyznajmy, drgnęło. Liczba stawianych rusztowań, odsłanianych coraz częściej elewacji, każe spoglądać na ten stan z pewnym optymizmem?

Po wstępnym więc zagajeniu przechodzę – pro domo sua… Po miesiącach udręki – od połowy sierpnia do końca listopada – kiedy to bez dziennego światła (dom zasłonięty foliami i rusztowaniami) żyliśmy niejako zaaresztowani, w kurzu, brudzie, hałasie i wszelakich uciążliwościach, wreszcie spadła zasłona. I wszystko zobaczyłem i wybaczyłem.

Mało ostatnimi czasy mam okazji, by coś pochwalić, publicznie ucieszyć się z dobrej roboty. Powiem krótko – mieszkam w kamienicy o najpiękniej odnowionej elewacji. A gdzie dokładnie, ktoś zapyta? A sami wypatrzcie na Brackiej. Uliczka mała. Fasada prosta, obramowana miedzianymi rynnami. Prosty, elegancki kamienny portal stanowi właściwie jedyną dekorację. Na czymże więc szyk, czyli efekt się zasadza?

Na jakości tworzywa, na rodzaju tynku. Jest taki, że wydaje się, że jest to fasada z naturalnego kamienia? To tzw. tynk romański. Sam niedawno oświecony, oświecam i Państwa. Ta nazwa niech nie myli. Do czasów romańskich, tej kamienicy (co prawda dobrze gotyckiej w swych posadach) sporo brakuje. Badania jednak wykazały, że pod spodem, pod pokładem farb, dom ten posiada taki gatunek tynku, czyli stosowaną z dawna "wykładzinę – wykleinę” zwaną tynkiem romańskim. "Wklepywano” ją w mur. Była to metoda trwała i pozwalająca domu już nie malować. Efekt? No taki, jak np. na Sukiennicach? Jasne, to trwać i kosztować musi więcej. I jeszcze udręka mieszkańców. Od rana " gromady dzięciołów” stukające, warczące. Wewnątrz, wszystko w pokładach brudu, kurzu. Przetrwaliśmy.

Teraz nie tylko nam, mieszkańcom, ale i przechodniom milej przechadzać się koło tak prezentującego się domu? Czuję spojrzenia Zainteresowanych. Jak to powtórzyć, i gdzie indziej? Objaśniam i w tej materii. Pół kosztów kamienica powinna wyłożyć (a więc i ja jako lokator , z prywaty, z nagromadzonego funduszu remontowego – dołożyłem do tego, wszak i publicznego dobra). O pozostałe finanse należy ubiegać się w rzeczonym SKOZK-u. To osiągnięcie niedawnego czasu. Udało się przeforsować możliwość takiego finansowania.

Lament podniósł się, że Kraków zbyt imperialistycznie, zbyt na swoje zagarnia fundusze. Cóż ja na to? Egoistycznie udawać mam, że nie słyszę? Niech się i gdzie indziej starają! Kraków jest dobrem nie tylko krakowian. To reprezentacyjny Dom Pokoleń wszystkich rodaków.

Mam jeszcze apel do prezydenta miasta, prof. Majchrow­skiego. Bo to już nie działka SKOZK-u. Nawierzchnie ulic, chodniki… A więc, Panie Prezydencie, jeżeli jeszcze chodzi Pan czasem dawną swoją trasą z Magistratu na Uniwersytet? Pamięta Pan – przez Gołębią? Jaki tam na tej Gołębiej skandal! Tak reprezentacyjna uliczka, a największa zakała nawierzchniowa Śródmieścia! Zapraszamy! Może jakiś " misyjny spacer”? Tym, kiedyś wszak nieomijanym szlakiem? Może by się udało coś wydeptać – pro publico bono?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski