Mimo że od zakończenia śledztwa w głośnej aferze łapówkarskiej mija pół roku, początku procesu Ryszarda Ścigały wciąż nie ma. I nie wiadomo, kiedy ruszy, bo dotąd żaden sąd nie zdecydował się, by sprawę podjąć.
Były prezydent Tarnowa oskarżony został przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie o przyjęcie w 2010 r. 70 tys. zł łapówki oraz przekroczenie uprawnień. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Tarnowie. Miejscowi sędziowie napisali jednak wnioski o wyłączenie ich z rozpoznawania sprawy. We wrześniu cały materiał przekazano więc do Wieliczki.
Tam najpierw rozchorował się sędzia referent. Potem akta trafiły do Sądu Okręgowego w Krakowie, bo jeden z oskarżonych złożył zażalenie na przewlekłość postępowania.
Teraz Sąd Rejonowy w Wieliczce zdecydował się przekazać sprawę do Sądu Rejonowego w Brzesku. Wniosek zaaprobował Sąd Okręgowy w Krakowie. – Dojazd do Brzeska dla większości osób podlegających wezwaniu na rozprawę jest dogodniejszy niż do Wieliczki – wyjaśnia sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka prasowa krakowskiej Temidy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?