Oskarżony przyszedł do sądu uśmiechnięty, na luzie, z puszką coca-coli w ręku. Na sali sądowej było również wesoło. Głównie za sprawą świadka Walerii T-B.
72-letnia kobieta opowiadała przed sądem o tym, że była uczestnikiem wiecu przedwyborczego Bronisława Komorowskiego 3 marca 2015 r. na Rynku Głównym w Krakowie.
– Widziałam przed sceną krzesło, które wędrowało z rąk do rąk. To była forma happeningu – mówiła Waleria T-B.
Kobieta dodała, że jak zobaczyłam, że jeden z uczestników spotkania jest odprowadzany przez policjantów do radiowozu, to chciała nawet pomóc mu w ucieczce.
– Pomyślałam, że porozmawiam z policjantami, używając kobiecego uroku. Chociaż nie wiem, czy w tym wieku taki urok jeszcze działa – mówił 72-latka.
Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?