Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces ws. wypadku premier odbędzie się w Oświęcimiu. Tak zadecydował Sąd Apelacyjny w Krakowie

Marcin Banasik
Marcin Banasik
10.02.2017 oswiecimwypadek rzadowej limuzyny premier beaty szydlo w oswiecimiu po zderzenie z fiatem seicento fot.grzegorz sulkowski /  polska press
10.02.2017 oswiecimwypadek rzadowej limuzyny premier beaty szydlo w oswiecimiu po zderzenie z fiatem seicento fot.grzegorz sulkowski / polska press brak
Sąd Apelacyjny uznał, że nie ma żadnych przesłanek przemawiających za tym, żeby proces przenosić z sądu w Oświęcimiu do sądu w Krakowie. Sprawa nie jest zawiła, ani szczególnej wagi, a tylko w takich przypadkach sprawy przenosi się do sądów wyższej instancji.

Z wnioskiem o przeniesienie sprawy do Krakowa wystąpił do Sądu Apelacyjnego sąd w Oświęcimiu. SA uznał jednak, że to, iż poszkodowaną w kolizji byłą ówczesna premier kraju Beata Szydło, wcale nie czyni z tej sprawy procesu o szczególnej wadze.

Do wypadku doszło 10 lutego 2017 roku w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów, w której jechała ówczesna premier Beata Szydło (jej pojazd znajdował się w środku kolumny) wyprzedzała fiata seicento; jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto ówczesnej szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.

14 lutego ubiegłego roku prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata seicento Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy i nie zgodził się na warunkowe umorzenie sprawy, o co wnosiła prokuratura.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski