Prochy gen. bryg. Alfonsa Maćkowiaka przybyły z Anglii na pokładzie wojskowego samolotu CASA C-295 z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego z Krakowa. Wojskową asystę honorową wystawiła 6. Brygada Powietrznodesantowa, dziedzicząca tradycje bojowe 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, w której służył generał.
Uroczystość pożegnania prochów została zorganizowana na podlondyńskim lotnisku wojskowym Northolt, tym samym, z którego w czasie II wojny światowej startowali piloci legendarnego Dywizjonu 303. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele polskiej ambasady w Londynie, oficerowie i kadeci Brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych oraz miejscowej Polonii. Po krótkiej modlitwie w asyście honorowej spadochroniarzy urna z prochami polskiego bohatera została odprowadzona do samolotu.
Oficjalne powitanie jej odbyło się w Wojskowym Porcie Lotniczym 1. Bazy Lotnictwa Transportowego na Okęciu. - To prawdziwy honor móc powitać na lotnisku w Warszawie bohatera, zażarcie walczącego o wolność Polski – podkreślił na wstępie inspektor Wojsk Lądowych gen. bryg. Wojciech Grabowski. Wcześniej modlitwę w intencji zmarłego odmówił kapelan 6. Brygady Powietrznodesantowej.
Następnie urna została przewieziona do sali tradycji 1 BLTr, gdzie zostanie przechowana do czasu uroczystości pogrzebowych, które odbędą się na Cmentarzu Powązkowskim 23 września br., czyli dokładnie 76 lat od utworzenia 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Alfons Maćkowiak w młodości uczył się boksu pod okiem legendarnego Feliksa Stamma. Przed wybuchem wojny ukończył szkoły artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim i Toruniu, podczas kampanii wrześniowej był oficerem zwiadu. Dostał się w ręce Sowietów, ale uciekł z transportu. Przez Węgry przedostał się do Francji, gdzie po bitwie pod Lagarde znów trafił do niewoli, tym razem niemieckiej. Z niej również uciekł i przedostał się do Wielkiej Brytanii.
Tam ukończył kurs dla cichociemnych i został ich instruktorem, był też biegły w walce wręcz. W szeregach 1. SBS brał udział m.in. w operacji „Market-Garden”, pod Arnhem lądował w szybowcu. Kiedy odniósł rany, wpadł w ręce Niemców i trafił do oflagu. Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii.
Maćkowiak zmarł 31 stycznia br., pośmiertnie Andrzej Duda awansował go do stopnia generała brygady. Pochowano go w Londynie. Ostatniej drodze generała także towarzyszyli mundurowi m.in. z Krakowa.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?