Producent "Wiedźmina" walczy o odzyskanie pieniędzy

Warszawska firma CD Projekt, produkująca słynny na cały świat cykl gier wideo "Wiedźmin", weszła w poważny spór z EMPiK-iem.

Serwis internetowy Biztok podał, że do Sądu Okręgowego w Warszawie trafiły dwa pozwy. W jednym CD Projekt oskarża dystrybutora o niepłacenie faktur na ponad 9 mln zł, a w drugim - o narzucanie nielegalnych opłat za dopuszczanie towaru w swojej sieci.

- Nasze relacje handlowe z każdym z partnerów - wydawców i dystrybutorów - toczyły się i toczą w zgodzie z literą prawa. Są one objęte tajemnicą handlową i dlatego nie będziemy ich komentować na łamach mediów - usłyszeliśmy od Moniki Marianowicz, rzecznika prasowego firmy EMPiK.

W miniony piątek zarząd EMPiK-u opublikował sprawozdanie, które stanowi integralną część rocznego "Skonsolidowanego Sprawozdania Finansowego Grupy EM&F".

Czytamy w nim: "Po dniu bilansowym jedna ze spółek zależnych została poinformowana o roszczeniu byłego kontrahenta na kwotę 9 mln PLN. Roszczenie dotyczy wzajemnych rozliczeń handlowych za okres do 31 grudnia 2013 r. Zarząd na podstawie analizy prawnej uznał to roszczenie za bezzasadne. (...) W opinii zarządu nie jest prawdopodobne, aby nastąpiła konieczność poniesienia w przyszłości kosztów z tego tytułu".

- Nie było prób polubownego rozwiązania sprawy - dowiedzieliśmy się od Michała Gembickiego, dyrektora zarządzającego i członka zarządu spółki CDP.pl, której większościowym właścicielem jest CD Projekt. - O potencjalnym obrocie sprawy zdecyduje sąd w postępowaniu. Jest w tej chwili zbyt wcześnie, żeby sprawę szerzej komentować - twierdzi Michał Gembicki.
CD Projekt nie jest pierwszą firmą mającą problemy z EMPiK-iem.

Pięć lat temu w ostrym konflikcie z siecią był także Duży Dom Dystrybucyjny, największy dostawca muzyki na płytach w Polsce. Kiedy wartość niezapłaconych przez EMPiK faktur urosła do 18 mln zł, wstrzymał dostawy. To sprawiło, że na półkach sieci zabrakło nowości płytowych, w tym wielu bestsellerów. W efekcie EMPiK dokonał przelewu zaległej kwoty.

Również kilka lat temu Instytut Książki poskarżył się na EMPiK do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za stosowanie praktyk monopolistycznych ze względu na jego dominującą pozycję na polskim rynku sprzedaży dzieł kultury. W efekcie UOKiK zablokował próbę przejęcia popularnego internetowego sklepu Merlin przez EMPiK.

- To sprawy sprzed kilku lat - podkreśla Monika Marianowicz z EMPiK-u. - Wszystkie faktury już dawno zostały zapłacone, a konflikty zażegnane. Dzisiaj nie zalegamy z żadnymi płatnościami - twierdzi.

W ciągu ostatnich kilku lat spadła rola EMPiK-u jako wiodącego sprzedawcy dzieł kultury. Obecnie książki, płyty i gry wideo można kupić w wielu innych sklepach, również w internecie.

Podobnie rzecz się ma z produktami firmy CD Projekt. Cykl z "Wiedźminem" jest dostępny zarówno w sieciach popularnych supermarketów, jak i w formie cyfrowej poprzez internetową dystrybucję.