Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Produkt debatopodobny

Redakcja
Jolanta Fedak (PSL), Marek Balicki (SLD), Ewa Kopacz (PO), Andrzej Sośnierz (PJN) oraz dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska Fot. Jacek Turczyk/PAP
Jolanta Fedak (PSL), Marek Balicki (SLD), Ewa Kopacz (PO), Andrzej Sośnierz (PJN) oraz dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska Fot. Jacek Turczyk/PAP
TVN24. Pierwsza w tej kampanii debata rozczarowała, bo musiała. Zbojkotowana przez PiS nie mogła zaprezentować całego spektrum poglądów.

Jolanta Fedak (PSL), Marek Balicki (SLD), Ewa Kopacz (PO), Andrzej Sośnierz (PJN) oraz dziennikarka TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska Fot. Jacek Turczyk/PAP

Inna sprawa, że w kwestii, której poświęcona była rozmowa w studio TVN24, główne partie mają bardzo podobne poglądy: zgodnie mówią, że potrzeba zmian, ale chcą zmieniać tak, by nie zmienić niczego istotnego.

Platformę reprezentowała minister zdrowia Ewa Kopacz, PSL - min. pracy Jolanta Fedak, SLD - były min. zdrowia Marek Balicki, a PJN - były prezes NFZ Andrzej Sośnierz. Gdyby był w studio polityk PiS, debatę zdominowałby zapewne wątek prywatyzacji służby zdrowia, co PO swego czasu zapowiadała, potem się wycofała, ale PiS twierdzi, że to zmyłka. Katarzyna Kolenda-Zaleska, prowadząca debatę, zaczęła od pytania o finanse. Koalicja chwaliła się, że za jej rządów nakłady na zdrowie wzrosły z 40 do 60 mld zł, opozycja twierdziła, że to wciąż za mało, choć Sośnierz zauważył, że służba zdrowia, ile dostanie, tyle zje.

Z inicjatywy prowadzącej lub samych polityków rozmawiano też o cenach leków w aptekach, o kosztach poboru składki zdrowotnej, o kolejkach w przychodniach, o zadłużeniu szpitali. Ale wątki najistotniejsze dla służby zdrowia pozostały na uboczu. Nikt nie mówił o idei pieniądza "wędrującego za pacjentem" (pacjent wybiera, gdzie chce się leczyć, a szpitale i przychodnie konkurują o niego). Tylko Sośnierz wspomniał, że PJN postuluje rozwiązanie NFZ i znaczną decentralizację finansowania służby zdrowia. Kiedyś był to punkt programu PO, ale wczoraj w studio nikt nie podjął tematu.

Potem okazało się, że debata wbrew zapowiedziom nie dotyczy tylko zdrowia. Zrazu zdawało się, że to politycy samowolnie zmieniają temat, gdy Sośnierz zarzucił Fedak, że rząd PO-PSL zaniedbał politykę prorodzinną, a Balicki egzaminował PSL-owską minister z wiedzy o bezrobociu wśród młodych. W ostatniej rundzie jednak sama Kolenda-Zaleska jęła pytać o politykę społeczną. Była to woda na młyn Fedak i w mniejszym stopniu Balickiego, Sośnierz miał do powiedzenia nieco mniej, a Kopacz praktycznie milczała. Równość stron w debacie od początku pozostawiała wiele do życzenia, ale w finale brakowało jej drastycznie.

Żaden z czworga uczestników nie jest wielkim mówcą, żaden nie należy do ścisłej czołówki swojej partii. Wszyscy wyraźnie chcieli pokazać, że debata bez PiS to debata bez obelg. W efekcie jednak było dość nudno, uczestnicy często schodzili na poziom zbyt szczegółowy jak na wymogi telewizyjnej debaty wyborczej lub sięgali po fachowy slang - np. Kopacz kilka razy mówiła, bez żadnych dalszych wyjaśnień, o "nadwykonaniach"; pytanie, ilu widzów wie, o co chodzi?

Tematyka, trochę z winy prowadzącej, zmieniała się co chwilę, zabrakło ważnego elementu - możliwości porównania, bo nikt nie wymagał, by o danej kwestii wypowiedział się każdy z uczestników. W tej sytuacji to, co komentatorzy lubią najbardziej - przekomarzanie się, kto debatę "wygrał", a kto "przegrał" - po wczorajszym programie nie ma sensu. Sens może mieć sprawdzenie, czy debata ta pod względem liczby widzów wygrała, czy przegrała z toczoną równolegle w Polsat News i TVP Info rozmową z Jarosławem Kaczyńskim.

Krzysztof Leski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski