Profesjonalnie i ...

Oświęcimskie

   Burmistrz Zatora Zbigniew Biernat: - Z tegorocznego programu SAPARD chcemy pozyskać dofinansowanie na stację uzdatniania wody w Graboszycach (250 tys. zł) i budowę kanalizacji najprawdopodobniej w sołectwie Grodzisko (1,7 mln zł). Projekty dotyczące tych dwóch inwestycji są już gotowe, jest bowiem zawsze tak, że__jeżeli chcemy uzyskać środki z zewnątrz, przygotowania musimy rozpocząć dużo wcześniej. Już teraz mamy np. gotową koncepcję budowy obwodnicy wokół Zatora, niedługo wejdziemy w fazę projektową, mimo że pozyskanie środków i rozpoczęcie budowy przewidujemy dopiero na 2006 rok. Projektowanie musi być zlecane 3-4 lata wcześniej, niż uruchamiany jest dany program.
   W ostatnich dwóch latach Zatorowi udało się pozyskać z UE ponad 1,4 mln zł. - W związku z tym, że wypełniamy dużo różnego typu wniosków, nie mamy większych problemów z ich przygotowaniem - podkreśla burmistrz. - W przyszłości chlelibyśmy mieć w gminie osobę, która zajmowałaby się tylko tym tematem oraz podpowiadałaby stowarzyszeniom i instytucjom, gdzie one również mogą takie środki pozyskać.
   Sekretarz gminy Brzeszcze Tomasz Łukowicz: - Z programu SAPARD będziemy starać się o środki na kanalizację sołectw. To dla nas w tej chwili jedna z najistotniejszych inwestycji. Dla takich gmin, jak nasza, problem z pieniędzmi unijnymi polega na tym, że już na wstępie musimy wyłożyć całość środków własnych, a później nastąpi dopiero ich częściowy zwrot.
   W urzędzie w Brzeszczach przygotowywaniem wniosków zajmuje się wydział promocji przy współpracy z wydziałami, których dany wniosek dotyczy.
   Renata Dziadecka, kierownik Wydziału Strategii Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego w Oświęcimiu**(miasto jest za duże, by skorzystać z SAPARD, może to natomiast zrobić gmina Oświęcim): - W tej chwili złożony został przez nas wniosek o środki w ramach funduszu PHARE. Jest to praktycznie pierwszy wniosek, który składamy. Dotyczy on budowy infrastruktury w oświęcimskiej strefie gospodarczej, czyli terenów wzdłuż ulicy Fabrycznej. Wniosek opiewa na nieco ponad 3 mln euro. Z tego 26 procent wyłożyłoby miasto, pozostałe środki mają pochodzić z Funduszu.
   Andrzej Bibrzycki, wójt gminy Oświęcim: - Chcemy z SAPARD-u otrzymać środki na kanalizację. Nasi pracownicy biorą udział cały czas w szkoleniach dotyczących przygotowywania wniosków. Niestety, często szkolenia te nie dają precyzyjnych odpowiedzi: jak wypełniać wnioski. A wnioski o pieniądze z UE są bardzo skomplikowane. Mimo to nie zniechęcamy się. Jeżeli mamy wątpliwości: dzwonimy i pytamy.
   W ubiegłym roku gminie Oświęcim udało nam otrzymać milion złotych z Banku Światowego na budowę kolektora. Jest to wspólna inwestycja z Polanką Wielką i Przeciszowem.
   Krystyna Kusak, kierownik Wydziału Promocji gminy Kęty: - Na początku roku w naszej gminie organizowane były szkolenia dla rolników, gdzie wyjaśniano m. in. możliwości wsparcia z UE. Natomiast jako gmina w tym roku złożyliśmy wniosek w ramach programu PHARE o dofinansowanie dla zadania "Rozwój ekonomiczny miasta Kęty - obejście miasta." Chodzi w nim o wyprowadzenie ruchu przelotowego z centrum Kęt poprzez budowę obwodnicy.
   w sprawie tego, czy Kęty złożą jakikolwiek wniosek do SAPARD-u, zadecyduje wkrótce zarząd gminy.
   Burmistrz Chełmka Janusz Cora:** - Mamy kilka gotowych już projektów inwestycji. Pozostaje nam tylko wybrać te, w sprawie finansowania których złożone zostaną wnioski. W gminie sporo inwestycji dofinansowywanych jest ze środków Unii Europejskiej. Staramy się do tego dobrze przygotować. Mamy osobę, która się tym specjalnie zajmuje. Z pewnością łatwiej jest pozyskiwać duże kwoty, zwłaszcza, gdy występuje się w zwartej grupie. Nam udało się np. pozyskać w ubiegłym roku środki z Banku Światowego na modernizację ulicy Oświęcimskiej.
   Żeby skutecznie występować o środki, trzeba ze znacznym wyprzedzeniem przygotowywać dokumentacje techniczną dotyczącą inwestycji, które chcemy zrealizować, łącznie z pozwoleniami na budowę. Staramy się to robić od dłuższego czasu - zapewnia burmistrz Cora.
(AB)