Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profilaktyczny czat

MONK
Jeszcze w lutym w SOIK rozpoczną się zajęcia wyrównawcze z polskiego, matematyki i języków obcych dla dzieci z problemami w nauce. Od marca na czacie młodzież będzie mogła rozmawiać na tematy związane z profilaktyką uzależnień. To tylko niektóre z nowości, jakie proponuje dyrektor SOIK, Czesław Baraniecki.

NOWY SĄCZ. Zmiany w Sądeckim Ośrodku Interwencji Kryzysowej

   Zajęcia w tzw. centrum pomocy w nauce poprowadzą w ramach praktyk studenci kierunków pedagogicznych Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu oraz Akademii Ekonomicznej.
   - Ofertę kierujemy do rodzin, których nie stać na korepetycje dla dzieci oraz takich, gdzie - być może - nie ma warunków do nauki - mówi Czesław Baraniecki. Dyrektor proponuje szkołom, by na lekcjach informatyki uczniowie uczestniczyli w "profilaktyce komputerowej". Do udziału w czacie zaproszone zostaną znane w mieście osoby, które odpowiadać będą na pytania młodzieży. Gotowa jest już sala komputerowa.
   Baraniecki zamierza przenieść dotychczasowy hostel dla ofiar przemocy domowej z parteru, gdzie mieści się także Izba Wytrzeźwień, na pierwsze piętro. - Zależy nam na poprawieniu komfortu kobietom z dziećmi, które korzystają z miejsc noclegowych w hotelu. Dotychczas nocowały w przechodnich pokojach. Za drzwiami mieścił się gabinet psychologa. Część hostelową na piętrze zamierzamy wydzielić ścianką działową, zapewniając większą intymność i warunki nieco zbliżone do domowych - _informuje dyrektor.
   Przeprowadzka będzie możliwa już za kilka tygodni. Kobiety będą miały do dyspozycji kuchnię, pomieszczenie socjalne z pralką i miejscem do prasowania. Będzie też świetlica, w której dzieci będą odrabiać lekcje, bawić się, lub oglądać telewizję.
   Kolejny pomysł, który wymaga jeszcze dopracowania, to utworzenie w mieście międzygminnego schroniska dla ofiar przemocy, które różnić się będzie od hostelu tym, że zapewni potrzebującym schronienie na dłuższy czas. Regulamin hostelu pozwala kobietom nocować tutaj do 14 dni. Niektóre często muszą zostać dłużej, bo do domu nie mogą wrócić.
   
- Kobiety, które znajdą tam schronienie będą mogły zarabiać na swoje utrzymanie. Chcielibyśmy uruchomić dla nich np. magiel, aby czuły się potrzebne i mogły zarobić na drobne wydatki - _planuje Baraniecki.
   Na razie SOIK poszukuje lokalu, w którym mogłoby mieścić się schronisko. O pieniądze na jego zaadaptowanie dyrektor zamierza wnioskować do unijnych funduszy pomocowych oraz zainteresowanych gmin.
(MONK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski