W Andrychowie
W tym roku na drogach w gminie Andrychów nie zamontowano jeszcze ani jednego progu spowalniającego. Do końca roku nie przewiduje się już takich przedsięwzięć, chociaż w urzędzie miejskim czeka kilka wniosków o montaż.
- Progi powinno się montować w odpowiednich miejscach, szczegółowe zasady określają przepisy. Mamy nawet wnioski, żeby urządzenie takie postawić na ulicy Krakowskiej, która jest drogą krajową, co jest bezsensem. Nie można całego osiedla wyłożyć progami, bo jak pojedzie karetka na sygnale, to będzie musiała co chwilę zwalniać. Poza tym zanieczyszczenie powietrza w miejscu progu jest o wiele większe niż na normalnym odcinku drogi, bo kierowcy muszą zwalniać, a potem na nowo się rozpędzać. Najlepszym rozwiązaniem na zapędy kierowców powinny stać się patrole policyjne - uważa Wiesław Wróbel.
Dodaje on ponadto, że nie ma sensu budować progów asfaltowych, które są tańsze. Takie rozwiązanie zastosowano na drogach osiedlowych w Kętach.
- Jak już decydujemy się na coś, to nie robimy prowizorki. Próg musi spełniać odpowiednie atesty i normy. Wszystkie, które znajdują się na drogach gminy Andrychów, je mają - dodaje Wróbel.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?