Marcin Wolski: SPRAWKI Z WARSZAWKI
Dlaczego tak się dzieje? – Sądzę, że po pierwsze ze złej interpretacji. Pytia delfijska wywróżyła królowi Krezusowi, że jeśli rozpocznie wojnę, to zniszczy wielkie państwo. Krezus ochoczo zaczął wojnę i rzeczywiście zniszczył wielkie państwo. Własne!
Po drugie przywódcy, a już szczególnie generałowie, lubią rozumować w kategoriach poprzednich wojen. Te wygraliby bez najmniejszego trudu.
Czy tak trudno było przewidzieć, że Wielka Wojna Europejska (później nazwana pierwszą światową), przyniesie zagładę walczącym imperiom? Widać trudno, bo taki finał przewidział tylko Piłsudski.
Cwany Hitler słusznie bał się wojny na dwa fronty i rosyjskiego mrozu, ale zaryzykował.
Najnowsza historia polityki amerykańskiej to cała seria zaskoczeń – nie przewidywano, że ZSRR bardzo szybko uzyska własną bombę atomową, (zbuduje lub ukradnie), że wyśle pierwszy sputnik w kosmos, że Fidel Castro na Kubie wprowadzi komunizm, że Iran bez szacha stanie się pierwszym wrogiem Ameryki, że rozpadnie się imperium zła, że na Bliskim Wschodzie będzie się wygrywać kolejne wojny, a przegrywać pokój...
I znów pytanie, dlaczego – wszystkie dane były na stole.
Może więc chodzi o chciejstwo – pewne fakty przyjmujemy do wiadomości, innych nie. Dziś, kiedy najgłupszy sklepikarz wie, że każdy cent wydany na ratowanie euro jest stracony – wielcy tego świata nie przyjmują tego do wiadomości.
Stąd – po piąte – największym wrogiem jest doraźność – politycy myślą o wyborach, swoich karierach, elity o przywilejach, ludzie o trzynastkach i czternastkach, które mogliby stracić. Widzą drzewo, nie dostrzegają lasu. Nawet, jeśli jest to Las Birnamski osaczający współczesnych Makbetów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?