Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Program na lata

ZK
Jeden z wyścigów w Tauron Ski Cup Fot. Zdzisław Karaś
Jeden z wyścigów w Tauron Ski Cup Fot. Zdzisław Karaś
Z inspiracji naszego najlepszego narciarza alpejczyka Andrzeja Bachledy Curusia powstał nowy cykl zawodów dla narciarskiej młodzieży w tej dyscyplinie pod nazwą Tauron Energy Ski Cup. - Tak się szczęśliwie złożyło, że kiedyś spotkałem się z przedstawicielami firmy Tauron dostawcy energii elektrycznej w Polsce południowej i wspólnie doszliśmy do wniosku, że trzeba wspomóc nasze narciarstwo alpejskie - mówi inicjator przedsięwzięcia Andrzej Bachleda Curuś. - Swoją opiekę mają skoki i biegi narciarskie, alpejczycy właściwie skazani byli na finansowanie karier przez swoich rodziców. Firma Tauron postanowiła wesprzeć te starania finansowo. Chcemy stworzyć przynajmniej 5-letni program, który pozwoli uzdolnionej narciarsko młodzieży za jakiś czas zaistnieć na arenie międzynarodowej. Większość, bowiem z nich swoją przygodę ze sportem kończy w wieku 15-16 lat. W ten sposób cała robota trenerów, wysiłek rodziców właściwie idzie na marne. Tegoroczny cykl zawodów jest jakby rozpoznawczy, pilotażowy. Na wiosnę po jego zakończeniu wspólnie z Tauronem opracujemy całościowy program na klika lat, wyłonimy grupę narciarzy, którym zaproponujemy stypendia uściślimy zasady współpracy. To jest nowatorski program, oparty na rywalizacji w slalomie równoległym, konkurencji nieco już zapomnianej, ale za moich czasów bardzo popularnej. Nie ukrywam, że mam do niej sentyment. Organizacja tego cyklu zawodów nie jest oczywiście moim hobby, narciarstwo, bowiem to moja profesja, chcę wykorzystać swoją wiedzę w tym czasie właśnie w ten sposób. Generalnie chodzi o to by ktoś z młodego pokolenia narciarzy alpejczyków przebił moje osiągnięcia i to przyniesie mi satysfakcję - dodaje Andrzej Bachleda Curuś.

Jeden z wyścigów w Tauron Ski Cup Fot. Zdzisław Karaś

NARCIARSTWO ALPEJSKIE. Tauron Energy Ski Cup w Zakopanem

Pierwsze zawody cyklu Tauron Energy Ski Cup odbyły się w Zakopanem na stoku Harendy. To bardzo wymagająca góra dla narciarzy alpejczyków, przed rokiem rozegrany tu został PE kobiet. Zawody zyskały wysoką ocenę przedstawicieli FIS. Na Harendzie ustawiono dwa slalomy, w którym po szesnastu aktualnie najlepszych zawodników z Pucharu Polski w młodzikach i juniorach młodszych rywalizowało o punkty w całym cyklu a także o nagrody pieniężne już w pierwszych zawodach. Zwycięzca każdej kategorii otrzymywał po 500 zł, następni do czwartego miejsca odpowiednio mniej. To może niewielkie sumy, ale można już z nich zorganizować kilka dodatkowych treningów, bowiem narciarstwo alpejskie do tanich nie należy. Po eliminacjach, w których zawodnicy jechali indywidualnie najlepsza ósemka rywalizowała systemem pucharowym jadąc najpierw po tzw. "slalomie niebieskim", a w rewanżu po "slalomie czerwonym". Slalom równoległy to jednak specyficzna konkurencja, bowiem bezpośrednia rywalizacja różnie wpływa na poszczególnych zawodników. Wygrywali jadący najszybciej, ale także ci, którzy wytrzymywali napięcie psychiczne w bezpośredniej rywalizacji. Na ogół zwycięzcami zostawali zawodniczki i zawodnicy, którzy także brylują w Pucharze Polski, chociaż nie obyło się bez niespodzianek. Już w ćwierćfinałach zakończyły rywalizację zwyciężczynie niedawno rozegranego na Harendzie slalomu, w PP: Magdalena Kłusak i Paulina Szybkowska. Także wśród juniorów z dalszej rywalizacji po ćwierćfinale odpadł Jakub Tabaszewski zwycięzca, PP. Bez problemów natomiast wygrał zawody młodzików Jędrzej Jasiczek z SNA Ski Team Zakopane. Był najlepszy w eliminacjach i wygrał każdy bezpośredni wyścig. W innych kategoriach triumfowali Marika Cąkała z WKN Warszawa, Katarzyna Wąsek z Czantorii Ustroń i Andrzej Dziedzic z WKN. Z naszych zawodniczek miejsce na podium wywalczyła jeszcze Dorota Długosz córka najlepszej naszej alpejki Małgorzaty Tlałki-Długosz, która była trzecia wśród juniorek młodszych. W zawodach slalomu równoległego nie zabrakło emocji, ale także dramatycznych zdarzeń. Bardzo pochlebne recenzje po zawodach wystawili wszyscy trenerzy, a jeden z nich trener braci Jasiczków Andrzej Bielawa powiedział: - To doskonały pomysł nie tylko, jako popularyzacja narciarstwa alpejskiego, ale także inwestycja w jego przyszłość. Trzeba cenić takie inicjatywy i ludzi, którzy się na to zdecydowali, że wydają pieniądze na narciarstwo alpejskie tak niechciane w państwie Polskim. W kraju, w którym na nartach jeździ 3 miliony ludzi nie było dotychczas pieniędzy na szkolenie młodzieży. Oby takich podmiotów wspierających naszą dyscyplinę było więcej.

WYNIKI

Juniorka C. Ćwierćfinały: Katarzyna Mirek (Gondola Krynica) - Katarzyna Gil (WKN Warszawa), awans Gil, Marika Cąkała (WKN) - Zuzanna Czapska (WKN), awans Cąkała, Iwona Kohut (Skrzyczne Szczyrk) - Paulina Szybkowska (Śmig Zakopane) awans Kohut, Wioletta Polaczek (Gondola) - Justyna Sikora (AZS Zakopane), awans Polaczek.

Półfinały: Gil - Cąkała, awans Cąkała, Kohut - Polaczek, awans Kohut.

O 3. miejsce: Polaczek - Gil zwycięstwo Polaczek

O 1. miejsce: Cąkała - Kohut zwycięstwo Cąkała.

Miejsca 5.-8: Mirek, Szybkowska, Sikora, Czapska.

Juniorka B. Ćwierćfinały: Magdalena Kłusak (AZS Zakopane) - Kamila Więzik (Skrzyczne), awans Więzik, Maria Poppe (WKN) - Dorota Długosz (Firn Zakopane) awans Długosz, Emilia Żołądź (Gondola) - Maria Strzelecka (WKN), awans Żołądź, Katarzyna Wąsek (Czantoria Ustroń) - Katarzyna Jankowska (AZS Zakopane), awans Wąsek.

Półfinały: Więzik - Długosz awans Więzik, Wąsek - Żołądź, awans Wąsek.

O 3. miejsce: Długosz - Żołądź zwycięstwo Długosz.

O 1. miejsce: Wąsek - Więzik zwycięstwo Wąsek.

Miejsca 5.-8: Jankowska, Kłusak, Poppe, Strzelecka.

Juniorzy C. Cwierćfinały: Szymon Bębenek (Gondola) - Jakub Jasiński (Skrzyczne), awans Bębenek, Krzysztof Najder (Siepraw-Ski) - Piotr Habdas (Beskidy Bielsko Biała), awans Najder, Antoni Bobiński (Skrzyczne) - Mikołaj Żółcik (WKN), awans Bobiński, Bartosz Bieńkowski (Szrenica Szklarska Poręba) - Jędrzej Jasiczek (SNS Ski Team Zakopane) awans Jasiczek.

Pófinały: Habdas - Jasiczek, awans Jasiczek, Bębenek - Bobiński, awans Bobiński.

O 3. miejsce: Bębenek - Habdas zwycięstwo Bębenek.

O 1. miejsce: Jasiczek - Bobiński zwycięstwo Jasiczek.

Miejsca 5.-8: Bieńkowski, Żółcik, Najder, Jasiński.

Juniorzy B. Ćwierćfinały: Jakub Tabaszewski (Gondola Krynica) - Stanisław Wasilkowski (WKN), awans Wasilkowski, Mateusz Najder (Siepraw-Ski) - Maciej Bieńkowski (Szrenica), awans Bieńkowski, Piotr Oramus (Siepraw-Ski) - Rafał Sadowy (Narciarna Nowy Sącz), awans Oramus, Andrzej Dziedzic (WKN) - Patryk Zapolski (Gondola), awans Dziedzic.

Półfinały: Wasilkowski - Bieńkowski, awans wasilkowski, Dziedzic - Oramus, awans Dziedzic.

O 3. miejsce: Oramus - Bieńkowski zwycięstwo Oramus.

O 1. miejsce: Dziedzic - Wasilkowski zwycięstwo Dziedzic.

Miejsca 5-8: Zapolski, Tabaszewski, Najder, Sadowy. (ZK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski