Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projektują nowy stadion

Paweł Chwał
Bogatsza koncepcja zagospodarowania stadionu w Mościcach. W uboższej nie ma zadaszenia nad trybunami na łukach, a sky-boksy mają jeden poziom
Bogatsza koncepcja zagospodarowania stadionu w Mościcach. W uboższej nie ma zadaszenia nad trybunami na łukach, a sky-boksy mają jeden poziom Fot. Paweł Chwał
Tarnów. Wyczekiwany obiekt w Mościcach pogodzić ma interesy piłkarzy i żużlowców. Nie będzie to łatwe. Budowa może pochłonąć nawet 60 mln złotych. Miasto liczy na pomoc ministra sportu i... Azotów.

Już jedenaście lat temu Tarnów planował przebudowę Stadionu Miejskiego. Projekt nowoczesnego jak na owe czasy obiektu nigdy nie doczekał się jednak realizacji. Teraz miasto podejmuje kolejną próbę podniesienia z ruin swojej reprezentacyjnej areny, na której odbywają się zawody żużlowe i mecze piłkarskie. Połączenie tych dwóch funkcji na bardzo ograniczonej przestrzeni, to zadanie iście karkołomne. Zmierzył się z nim tarnowski architekt Artur Grodziński, który zaprezentował zleconą przez magistrat koncepcję przebudowy „Jaskółczego Gniazda” w Mościcach.

- Piłka nożna i żużel to dyscypliny, które wręcz wykluczają się, jeśli chodzi o organizację zawodów na jednym obiekcie. Tor żużlowy uniemożliwia kibicom piłkarskim siedzenie blisko murawy, co jest największą atrakcją meczów futbolowych. Barierą są tak zwane strefy buforowe po jednej stronie toru i dmuchane bandy po drugiej - wyjaśnia Artur Grodziński.

Obecni na prezentacji koncepcji przebudowy Stadionu Miejskiego działacze piłkarscy zwrócili uwagę również na to, że jeśli dojdzie do jej realizacji, wówczas obiekt w Mościcach pozbawiony zostanie najlepszych sektorów do oglądania spotkań piłkarskich, ulokowanych wzdłuż płyty boiska. Chodzi o trybunę od strony ul. Czerwonych Klonów, na której - w zamyśle architektów - zamiast miejsc dla kibiców, ulokowane zostaną wieża telewizyjna oraz miejsca dla dziennikarzy, ochrony i policji.

- Stadionu nie przesuniemy gdzie indziej, aby zyskać przestrzeń. Podobnie jest z ulicą Czerwonych Klonów, która ogranicza lokalizację w tym miejscu trybun - tłumaczy jednak Grodziński.

Aby zachować owalną bryłę stadionu, jego elementy konstrukcyjne będą wykraczać poza ulicę. W efekcie samochody podążające ul. Czerwonych Klonów będą przejeżdżać przez... obiekt.

- Wizualizacja prezentuje się ładnie, ale na kolana nie rzuca. Brakuje mi sektora rodzinnego, który mógłby być od strony ul. Czerwonych Klonów oraz większego dachu nad trybunami. Ten, który zaplanowano, jest za mały. Gdy zacznie padać, kibice i tak zmokną, a meczu żużlowego też nie da się rozegrać - komentuje Piotr Janiga, kibic żużla. - O budowie nowego stadionu w Mościcach mówi się w Tarnowie już od dawna, ale nic z tego do tej pory nie wynikło. Boję sie, że podobnie będzie także tym razem.

Koszt przebudowy Stadionu Miejskiego w Mościcach szacowany jest na ok. 50-60 mln złotych. Optymistyczny scenariusz przewiduje, że prace zostałyby zrealizowane w ciągu roku. W tym czasie nie mogliby ze stadionu korzystać ani żużlowcy, ani piłkarze. - Miasto jest w stanie przeznaczyć na przebudowę stadionu maksymalnie 24 miliony złotych. Resztę musimy zdobyć. Bardzo liczę na wsparcie ministerstwa sportu - mówi prezydent Roman Ciepiela. Nie wyklucza on rozmów z partnerem strategicznym, m.in. z Grupą Azoty, w sprawie finansowego włączenia się w budowę i późniejszego utrzymanie obiektu, tak jak w przypadku PGE Narodowego czy Tauron Areny.

***

Będzie 10-12 tys. miejsc

Stadion Miejski w Mościcach usadowiony jest w tym momencie na wałach ziemnych. Przebudowa obiektu zakłada całkowitą ich rozbiórkę. Miejsce wałów zająć mają trybuny z betonu. Pozwoli to uzyskać dodatkową przestrzeń użytkową pod nimi, m.in. na sklepy, gastronomię, biura. Przewidziano również rozbiórkę budynku z trybuną główną. Zamiast niego wybudowany zostanie kilkupiętrowy obiekt, w którym mieszczą się osobne szatnie dla piłkarzy i żużlowców oraz sala konferencyjna, a także sky-boksy, czyli prestiżowe, biznesowe pomieszczenia dla VIP-ów.

Nowy stadion ma pomieścić 10-12 tysięcy widzów. Obiekt zostanie przystosowany do rozgrywania meczów żużlowych na poziomie ekstraligowym oraz piłkarskich - maksymalnie na poziomie I-ligi. Związane jest to z tym, że wiraże toru żużlowego ograniczają wielkość płyty boiska. Nie wiadomo na razie, czy murawa będzie podgrzewana i czy będzie z naturalnej, sztucznej czy z mieszanej trawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski