Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie jakości wody płynącej w proszowickiej sieci

FLESZ - Praca zdalna w Kodeksie Pracy?

Decyzja o umorzeniu postępowania zapadła 31 grudnia, natomiast komunikat Prokuratury w tej sprawie nosi datę 22 lutego. W ten sposób zakończyło się postępowanie, zainicjowane w lutym ubiegłego roku po trzech zawiadomieniach, złożonych przez grupę mieszkańców gminy Proszowice. Mówiły one o „systematycznie powtarzającej się” niezdatności wody do spożycia, wprowadzania odbiorców w błąd przez publikowanie fałszywych informacji na temat przydatności wody do spożycia oraz niedostatecznego poinformowania mieszkańców o tym, że woda z wodociągu jest niezdatna do picia.

Wszczęte na tej podstawie w kwietniu postępowanie dotyczyło nieumyślnego narażenia mieszkańców na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku ze spożywaniem wody niezdatnej do spożycia. Na krótko przed wpłynięciem zawiadomień do Prokuratury Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Proszowicach opublikowała komunikat o tym, że w próbce wody dostarczanej przez stację uzdatnia w Proszowicach stwierdzono zanieczyszczenie bakteriologiczne. Komunikat PSSE o niezdatności do spożycia obowiązywał wtedy przez tydzień. Mieszkańcy otrzymali natomiast informację, że po zamknięciu stacji i podaniu wody z wodociągu w Pałecznicy, można wody używać bezpiecznie.

Uzasadnienie decyzji o umorzeniu prokuratorskiego postępowania liczy kilkanaście stron. W pierwszej części prokurator Tomasz Gorczyca opisał działania podjęte w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Przesłuchano w związku z tym w charakterze świadków burmistrza Grzegorza Cichego, ówczesnego prezesa Wodociągów Proszowickich Waldemara Wołka, Michała Kubackiego (jeden z zawiadamiających) oraz wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Wiesława Pabjańczyka. Prokuratura powołuje się się też na opinię biegłego.

W oparciu o wyjaśnienia uznano, że skażenie wody nie było efektem świadomego działania żadnej z osób. Nie dopatrzono się również złamania prawa ani wprowadzenia mieszkańców w błąd w kwestii sposobu powiadomienia o skażeniu. Zdaniem autora uzasadnienia „woda, mimo wydanego komunikatu, była zdatna do spożycia, więc nie miało miejsca żadne narażenie na niebezpieczeństwo osób z niej korzystających”.

Postanowienie o umorzeniu postępowania nie jest prawomocne, gdyż ciągle może wpłynąć na niego zażalenie. Z informacji uzyskanych od skarżących wynika jednak, że nie zostanie ono złożone. Michał Kubacki, jeden z autorów zawiadomienia, nie chciał oficjalnie komentować decyzji prokuratury. Z wypowiedzi członków internetowego forum można natomiast wnioskować, że w wielu punktach nie zgadzają się z przedstawioną argumentacją.

W 2021 roku gmina Proszowice otrzymała kwotę ponad 9 milionów złotych na modernizację zbudowanej w latach 60. ubiegłego wieku stacji uzdatniania wody.