Sprawa prokuratora Jerzego H.
Pierwotnie zarzut postawiony Jerzemu H. dotyczył kwoty 135 tys. zł. Były jednak przypuszczenia, że suma wyłudzeń powiększy się; wskazywał na to wysoki standard życia prokuratora. W środę krakowska prokuratura rozszerzyła kwotę wyłudzeń do 480 tys. zł, których Jerzy H. miał dopuścić się na szkodę 20 śląskich przedsiębiorstw związanych z górnictwem, hutnictwem i energetyką.
Jak informowaliśmy, prokurator H. decyzją krakowskiego sądu trafił do aresztu pod koniec ubiegłego roku. Obok zarzutu dokonania wyłudzeń prokuratura postawiła mu także zarzut przekroczenia uprawnień służbowych. W postępowaniu ustalono, że podejrzany wprowadzał w błąd przedstawicieli niektórych firm co do sytuacji finansowej prokuratury. Na tej podstawie otrzymywał pieniądze, które jednak nie były przeznaczane na potrzeby prokuratury, lecz trafiały na prywatne konto Jerzego H., a prokurator przedstawiał darczyńcom fałszywe faktury zakupu różnych urządzeń. Taki proceder trwał od 1995 r. Prokuratura twierdzi, że decyzje o przekazaniu pieniędzy przez firmy na rzecz prokuratury były zgodne z prawem, a firm tych nie dotyczyły postępowania, w których prokurator H. podejmował decyzje merytoryczne.
Sprawa Jerzego H. trafiła do krakowskiej prokuratury w czerwcu ubiegłego roku decyzją ówczesnej minister sprawiedliwości Barbary Piwnik. Stało się to po tym, jak jeden z ogólnopolskich tygodników opublikował artykuł, w którym zarzucił prokuratorowi, że wydaje więcej pieniędzy niż zarabia. Dowodem na to miało być mieszkanie prokuratora w dzielnicy willowej Rybnika oraz dwa luksusowe samochody. Sprawa prowadzona przez krakowską prokuraturę była objęta klauzulą tajności. Akta zostały odtajnione dopiero po tym, jak zapadła prawomocna decyzja o uchyleniu prokuratorowi immunitetu i postawieniu mu zarzutów.
(STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?