Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja książek to promocja czytania

Rafał Stanowski
Polska ma problem z czytaniem. Wiedzą o tym nie tylko ci, którzy z pisania się utrzymują. Nowe przepisy, mające zakazać obniżania cen książek przez rok, niekoniecznie przyniosą oczekiwany efekt.

Na biznesie literackim – o ile w ogóle można go tak nazwać w dobie kryzysu książki – zarabia się coraz słabiej. Odczuwają to księgarnie, które – jedna po drugiej – znikają z rynku. I to nawet z Rynku Głównego, skąd w ostatnich miesiącach wywiało najpierw Empik, a potem Hetmańską.

CZYTAJ TAKŻE: Książki bez rabatu >>

Wiedzą o tym również wydawcy, którzy z coraz większym trudem sprzedają swój „towar”. Nie tylko ci mali, ale też najwięksi gracze. Niedawno w jednym z dużych krakowskich wydawnictw usłyszałem, że z książkami coraz trudniej się przebić. Powód – rosnący brak zainteresowania.

Rozwiązanie, które proponuje Polska Izba Książki, z ideowego punktu jest słuszne. Ma pomóc małym księgarniom, których nie stać na drastyczne rabaty. Tylko czy w ten sposób zachęcimy ludzi do kupowania książek?

Pytanie, co z księgarniami z tanią książką? Czy będą traktowane jak przybytki „promocji”? Trzeba wziąć pod uwagę, że one także zachęcają do czytania i kupowania literatury.

Nowe prawo stworzono na podobieństwo przepisów obowiązujących we Francji i Niemczech. Tylko że tam mamy zupełnie inne rynki literatury i zupełnie odmiennego klienta, przepraszam – czytelnika. Mówimy o rynkach, które są nieporównywalnie większe. O ile w Polsce sukcesem jest sprzedanie kilkunastu tysięcy egzemplarzy, tam nakłady sięgają setek tysięcy, a nawet milionów. We Francji w setkach tysięcy potrafią się sprzedawać komiksy, które u nas są wydawnictwami niszowymi.

Z książkami jest jak z każdym innym dobrem kultury. Jeśli podwyższymy ceny, sprawi to, że staną się bardziej elitarne. Będzie to piękne, ale tylko na papierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski