Promocja na piasku

 Młodzi siatkarze Janiny Libiąż rozpoczęli już przygotowania do nowego sezonu, w którym zadebiutują w trzecioligowych rozgrywkach. Na razie jednak koncentrują się jeszcze na turniejach siatkówki plażowej, w której odnoszą coraz większe sukcesy. Artur Baca i Maciej Klimas wrócili z Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży z tytułem wicemistrza Polski kadetów, natomiast w mistrzostwach Polski juniorów starszych zajęli 7. miejsce.
 Najbardziej dramatyczny pojedynek Klimasowi z Bacą przyszło stoczyć z parą z Dąbrowy Górniczej Siewiorek - Nalikowski, którzy w opinii większości obserwatowrów turnieju, byli głównymi faworytami do finału. O wyniku w tym meczu zadecydował tie-break, w którym libiążanie przegrywali już 5-9, żeby ostatecznie zwyciężyć do 11. - Nasi chłopcy mimo, że mają dopiero po 17 lat, wykazują się dużą odpornością psychiczną. Potrafią wykorzystać dobre warunki fizyczne i sporo punktów zdobywają w bloku. Trochę gorzej idzie im gra w obronie - mówi Krzysztof Klimas, jeden z libiąskich działaczy.
 Turnieje siatkówki plażowej są doskonałą promocją nie tylko dla młodych zawodników, ale także dla klubu, które już jest postrzegany jako silny ośrodek siatkarski. Dobra gra libiąskiego duetu w mistrzostwach kadetów zaowocowała zaproszeniem całej drużyny, która w tym roku zagra w III lidze, na elitarny turniej do Pucka (14-16 września). Po pokazaniu się na tej imprezie można już liczyć na wyjazdy na turnieje zagraniczne.
 Tydzień przed olimpiadą młodzieży Baca z Klimasem startowali w mistrzostwach Polski juniorów starszych. Tam zajęli 7. miejsce na 16 startujących par. W opinii działaczy już sam udział w mistrzostwach był ich sporym sukcesem.
 Powoli siatkarze Janiny Libiąż będą musieli zapomnieć o turniejach plażowych. Dzisiaj wyjeżdżają na obóz do Cisnej w Bieszczadach, gdzie przez dwa tygodnie będą się przygotowywać do rozgrywek ligowych.
(zab)