Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowianka chce walczyć o awans

ALG
Pierwszy z prawej Mariusz Głąbicki ALEKSANDER GĄCARZ
Pierwszy z prawej Mariusz Głąbicki ALEKSANDER GĄCARZ
SPORT. We wtorek na pierwszych zajęciach po krótkiej letniej przerwie spotkali się zawodnicy Proszowianki. Na inauguracyjnym treningu pojawiło się 19 zawodników.

Pierwszy z prawej Mariusz Głąbicki ALEKSANDER GĄCARZ

Zmiany w kadrze zespołu nie powinny być wielkie. Raczej na pewno nie zagra w Proszowiance John Chibuzo Nwankpa. Słowa "raczej" używamy tylko z powodu doświadczenia z ubiegłej rundy, gdy Nigeryjczyk pożegnał się z zespołem, a następnie w ostatniej chwili pojawił w nim na nowo.

Zagranicznym akcentem na wtorkowym treningu był natomiast zawodnik o ekwadorskich korzeniach, ale dysponujący polskim paszportem Dionys Bitka. - W Tempie Rzeszotary, gdzie grał do tej pory, zbierał dobre recenzje. Przyglądamy mu się, bo szukamy napastnika - mówi trener proszowickiej drużyny Mateusz Miś.

Nie wiadomo, czy po okresie wypożyczenia z Michało-wianki w Proszowiance zostanie stoper Sebastian Leśko. Tym bardziej, że nowym piłkarzem klubu został doświadczony Mariusz Głąbicki. To zawodnik, który grał już w Proszowicach na szczeblu IV ligi, a ostatnio występował w Sparcie Kazimierza Wielka.

Poza tym we wtorkowym treningu wzięło udział kilku najzdolniejszych juniorów i... same znajome twarze. Z graczy dotychczasowej kadry zabrakło tylko Łukasza Szaporowa i Daniela Smętka, których zatrzymały inne sprawy. W klubie byli, ale w zajęciach nie uczestniczyli, kontuzjowani Mateusz Grzegorczyk i Michał Perlik. Dawid Wrona z powodu urazu trenował indywidualnie.

- Wszystkie sprawy kadrowe powinny się rozstrzygnąć w najbliższych dniach, bo przerwa w rozgrywkach jest bardzo krótka. Bierzemy jeszcze pod uwagę pozyskanie jednego, dwóch zawodników, ale raczej nie więcej - mówi prezes Sławomir Mach.

Po udanej rundzie wiosennej celem drużyny w nowym sezonie powinna być walka o awans do IV ligi. Prezes deklaruje, że na pewno klub wygospodaruje jakieś fundusze na premie dla zawodników, gdyby udało się ten sukces osiągnąć. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej grupie klasy okręgowej znajdzie się Proszowianka. - Na pewno nie chcielibyśmy trafić do grupy olkuskiej, bo to oznaczałoby znacznie dłuższe wyjazdy - mówi prezes Mach.

W sobotę o godzinie 11 Proszowianka zagra na własnym boisku sparing z Towarzystwem Sportowym Węgrzce. Zaplanowany na niedzielę mecz z Tempem Rzeszotary został odwołany.

(ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski