Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowianka. Zrealizowali plan maksimum

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Piłkarze Proszowianki wykorzystali atut własnego boiska i w trzech kolejnych spotkaniach na własnym boisku odnieśli komplet zwycięstw.

- Taki był nasz cel i cieszę się, że udało sie go osiągnąć - mówił trener Mariusz Szarek po ostatnim spotkaniu z Pili-czanką, które jego podopieczni wygrali 3:0.

Wynik efektowny, ale długo zanosiło się, że w spotkaniu może nie paść żaden gol. Goście bronili się niemal całym zespołem, a gospodarze nie mieli pomysłu na rozerwanie ich szyków. - Potrzeba było dzisiaj dużo cierpliwości, bo rywale bronili się bardzo dobrze. W przerwie zmieniliśmy ustawienie. Zaczęliśmy grać dwójka napastników i to przyniosło efekt w postaci bramek - przekonuje trener.

Bramki zdobyli Jakub Bartosik i Kamil Mach, ale w obu przypadkach duże zasługi położyli zawodnicy operujący na lewej stronie boiska. Rafał Woźniak i Piotr Dębski od pierwszych minutach nękali defesywę rywali w końcu przyniosło to efekty. Dębski zdobył zresztą trzeciego gola. Nie można też zapominać o wpływie, jaki na grę obronną miejscowych miało przyjście Pawła Wasilewskiego. W trzech meczach z nim składzie Proszowianka straciła jednego gola, w trzech poprzednich... dziewięć.

Teraz Proszowiankę czekają dwa ligowe mecze wyjazdowe. W niedzielę zagra z wiceliderem Orłem Iwanowice. Do kadry meczowej powinien wrócić nieobecny ostatnio z powodu wyjazdu Oliwier Górecki.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski