Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Basen to nie dar od św. Mikołaja [WIDEO]

Aleksander Gąciarz
Pływalnie otwiera burmistrz Grzegorz Cichy, w głębi z prawej strony były burmistrz Jan Makowski
Pływalnie otwiera burmistrz Grzegorz Cichy, w głębi z prawej strony były burmistrz Jan Makowski Fot. Aleksander Gąciarz
Po trwającej pięć lat budowie w sobotę została otwarta kryta pływalnia. Od wczoraj mogą z niej korzystać mieszkańcy

Do dyspozycji mają basen sportowy o wymiarach 25 na 12 metrów (6 torów), basen rekreacyjny ze zjeżdżalnią, jaccuzi, hydromasaż, dwie sauny (suchą i parową). Wkrótce w pomieszczeniach, które w tej chwili jeszcze są puste, powinny zostać uruchomione dodatkowe usługi: fitness, siłownia, aerobic itp.

Autor: Aleksander Gąciarz

Pływalnia kosztowała ponad 20 milionów złotych i była to inwestycja z przeszkodami. Budowę utrudniała aura i warunki terenowe (obiekt leży w sąsiedztwie Szreniawy, która w trakcie prac kilka razy wylała), ale przede wszystkim brak środków. To on spowodował, że prace trzeba było przerywać na wiele miesięcy.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z OTWARCIA BASENU

Tym, który wykazał najwięcej determinacji był były burmistrz Jan Makowski. - Od lat 60. mówiło się o tym basenie. Uczniowie płacili na niego składki, powstał jeden dół, drugi dół, z wiadomym skutkiem. My też nie mieliśmy łatwo. Aby w ogóle zacząć inwestycję, dysponować terenem, musieliśmy spłacić dług Proszowianki. Wiele osób tę lokalizację krytykowało, ale dzisiaj mamy piękny kompleks sportowy z basenem, halą, amfiteatrem - mówi Jan Makowski, który został w sobotę odznaczony przez marszałka Wojciecha Kozaka medalem Polonia Minor.

Obecny burmistrz Grzegorz Cichy - gdy już przepłynął w garniturze całą długość pływalni - przypomniał, że po objęciu stanowiska stanął przed koniecznością zdobycia ponad 7 milionów zł na dokończenie prac. Poważnie była rozważana opcja przerwania mocno zaawansowanej inwestycji.

Część pieniędzy udało się znaleźć dzięki sprzedaży gminnej działki na ul. Kopernika i większej dyscyplinie finansowej. Mimo to brakowało jeszcze 4,5 miliona zł. - Wykonawca deklarował, że jest w stanie wszystko zrobić, tylko żeby były pieniądze. Niestety, ani Ministerstwo Sportu, ani Urząd Marszałkowski, ani powiat nie chciały nam pomóc. Gdy deklarowałem 1 czerwca, że na Mikołaja basen będzie otwarty, wcale nie byłem tego pewny - przyznaje burmistrz.

Rozwiązanie problemu w postaci tzw. faktoringu (cesji należności) zaproponowała firma Condite, wykonawca zadania. Za wykonane prace miałby jej płacić bank, który następnie ściągałby swoje należności od gminy. Zgodę na takie rozwiązanie wyraziła Regionalna Izba Obrachunkowa. Problemem było znalezienie banku, który zgodziłby się regulować zobowiązania wobec wykonawcy. Kilka z nich się wycofało w trakcie rozmów. Ostatecznie zaryzykował Bank Milenium. - Będziemy musieli spłacić 4,5 miliona plus 10 procent jako koszty obsługi. To oznacza, że będziemy musieli dodatkowo zapłacić 450 tys., a nie kilka milionów jak w przypadku leasingu zwrotnego - mówi Grzegorz Cichy.

Teraz problemem będzie takie zorganizowanie pracy pływalni, by do jej utrzymania dopłacać jak najmniej. Za to będzie z kolei odpowiedzialny powołany kilka tygodni temu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, kierowany przez Dariusza Pomykalskiego.

BASEN CZYNNY:
Poniedziałek, środa, piątek 12-21.50, wtorki i czwartki 7.15 - 21.50, soboty i niedziele 9-21.50. Cena biletu normalnego w zależności od dnia tygodnia wynosi od 6 do 9 zł. Istnieje możliwość zakupu karnetów.

[email protected]

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pływalnia od A do Z

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski