Proszowice. Biblioteka publiczna już po przeprowadzce

FLESZ - Polacy czytają więcej?

Placówka została w tym tygodniu otwarta po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, ale jej pracownicy oczekują na czytelników nie przy Rynku, a pod adresem Kosynierów 3. - Przerwę w pracy biblioteki spowodowaną pandemią wykorzystaliśmy na przeniesienie księgozbioru w nowe miejsce - mówi dyrektor Katarzyna Wawrzeń.

Biblioteka w nowej lokalizacji działa, choć jak wszędzie obowiązują obostrzenia związane z koronawirusem. Czytelnicy nie mają bezpośredniego dostępu do regałów z książkami (podają je pracownicy biblioteki). Nie ma możliwości korzystania z czytelni, stanowisk komputerowych, nie mogą się odbywać zajęcia, czy spotkania autorskie. Każda książka, po zwróceniu przez czytelnika, musi przejść trzydniową „kwarantannę” i w tym czasie nie może trafić do innej osoby. Biblioteka w budynku przy ulicy Kosynierów będzie się mieścić około roku.

Powodem przeprowadzki do tymczasowej siedziby są inwestycje, które będą prowadzone w jej macierzystym obiekcie. Jedna zresztą już jest w trakcie. We wtorek rozpoczęła się rozbiórka oficyn, znajdujących się na zapleczu biblioteki. Powstanie tam zupełnie nowy segment, którego budowa jest współfinansowana z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Zgodnie z ogólnymi założeniami to właśnie w nowym budynku mają być w przyszłości realizowane funkcje stricte biblioteczne.

To nie wszystko, bo w trakcie przygotowania jest też druga inwestycja, która będzie polegała na gruntownej przebudowie i modernizacji dotychczasowej siedziby biblioteki, która mieści się przedwojennej kamienicy przy miejskim Rynku. To zadanie wchodzi w skład programu rewitalizacji Proszowic i jest na etapie przygotowania projektu. Po zakończeniu inwestycji w tej części biblioteki ma być ulokowana m. in. część muzealna.