Rocznica wojny na Ukrainie. Jak poradził sobie polski rynek pracy
Latem 2021 na ul. Leśnej rozpoczęły się przygotowania do budowy pierwszego z dwóch bloków wielorodzinnych. Inwestycję prowadzi firma Żel-Bet Developer z Baranówki. Plan dewelopera zakładał, że powstaną budynki sześciopiętrowe. Pozwalał na to uchwalony kilka miesięcy wcześniej miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który dopuszczał w tym miejscu zabudowę do 18 metrów wysokości.
Gdy o planowanej wysokości bloków dowiedzieli się mieszkańcy sąsiednich budynków, wystąpili do gminy Proszowice z wnioskiem o zmianę planu. Argumentowali, że budynki są zbyt wysokie, będą powodować zacienienie mieszkań i instalacji fotowoltaicznych. Zwrócili też uwagę na kwestie niewystarczającej przepustowości kanalizacji i braku miejsc parkingowych.
Choć inwestor na zorganizowanym przez gminę spotkaniu starał się te wątpliwości rozwiewać i przekonywał, że działa zgodnie z prawem, mieszkańcy nie zmienili swojego stosunku do inwestycji. W sukurs przyszły im służby wojewody małopolskiego, które w zapisach planu zagospodarowania przestrzennego doszukały się niezgodności ze studium. Dotyczyły one m. in. maksymalnej wysokości budynków. W efekcie w czerwcu ubiegłego roku Rada Miejska podjęła „uchwałę naprawczą”, która określiła maksymalną wysokość budynków na Leśnej na 13 metrów, czyli cztery piętra.
To oznaczało, że deweloper musiałby zmienić swoje zamierzenia inwestycyjne, a co za tym idzie ponieść wymierne straty. Zwrócił przy tym uwagę, że sprawa została potraktowana wybiórczo, bo w innych rejonach miasta można budować budynku 18-metrowe. Firma w związku z tym uznała, że doszło do naruszenia prawa i wezwała do uchylenia części czerwcowej uchwały. Radni jednak nie przychylili się do tego, a po niekorzystnym dla siebie głosowaniu przedstawiciele Żel-Betu zapowiedzieli podjęcie kroków prawnych w obronie swoich interesów.
- Stwierdzamy z przykrością, że Rada Miejska dopuściła się rażącego naruszenia prawa. Konstytucja mówi, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu prywatnym, społecznym, jak i gospodarczym. A uchwała o zmianie naprawczej z czerwca narusza nasze prawa. Dlatego będziemy musieli podjąć kroki prawne – oznajmili.
Firma spełniła swoje zapowiedzi i za pośrednictwem kancelarii adwokackiej wniosła skargę na czerwcową uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Uchwale zarzucono niezgodność z szeregiem aktów prawnych – w tym ustawy o planowaniu przestrzennym i Konstytucji RP – w zakresie naruszenia prawa własności i równości. Skarżący domagają się uchylenia zapisów uchwały, odnoszących się do wysokości budynków. W uzasadnieniu zwracają uwagę, że właśnie możliwość zabudowy obiektami o wysokości 18 m była głównym kryterium, jakim kierowali się podczas zakupu nieruchomości na Leśnej.
W siedzibie WSA otrzymaliśmy potwierdzenie, że 13 lutego wpłynęła tam skarga firmy deweloperskiej, jak również odpowiedź na nią przygotowana przez UGiM w Proszowicach. Rozstrzygnięcia w sprawie należy się spodziewać w ciągu około trzech miesięcy.
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Oto najlepsze miejsce do życia w Małopolsce. Przynajmniej w Rankingu Gmin
- Tak wyglądała zima w Proszowicach 15 lat temu! Zobacz zdjęcia
- Rozpoczęła się budowa trasy rowerowej EuroVelo 11 w Proszowicach
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?