Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Mniejsze wydatki na inwestycje, większe na wypłaty

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Wiceburmistrz Iwona Latowska
Wiceburmistrz Iwona Latowska Aleksander Gąciarz
Rada Miejska w Proszowicach wyraziła w czwartek zgodę na przekazanie niemal miliona złotych na wynagrodzenia dla nauczycieli. Środki w dużej części zostały „zabrane” z inwestycji.

Jak informowała na sesji zastępca burmistrza Iwona Latowska, budżet przeznaczony na oświatę był od początku niedoszacowany. - Podczas uchwalania budżetu wyraźnie zaznaczyłam, że za pół roku, gdy będziemy już wiedzieli, które inwestycje będziemy w stanie wykonać, na które uda się zdobyć środki zewnętrzne, będziemy wnosić o zwiększenie niezbędnych wydatków w dziale oświata. I dzisiaj o to właśnie wnosimy - mówi.

Mimo to sprawa stała się przedmiotem polemiki. Radny Mateusz Gajda przypomniał, że do podobnej sytuacji doszło również w roku ubiegłym. Wtedy też zabrało pieniędzy na wpłaty dla nauczycieli, choć w mniejszej skali. - Ja nie mam pretensji o to, że tych pieniędzy brakuje, bo rzeczywiście to państwo sygnalizowaliście. Nieporozumienie wynika stąd, że w chwili uchwalania budżetu dostaliśmy cztery różne wyliczenia dotyczące wysokości wynagrodzeń i sami nie wiedzieliśmy, które są wiążące. Dlatego przyjęliśmy takie, a nie inne liczby. Natomiast na pewno nie umawialiśmy się, że brakujące środki będziemy ściągać z inwestycji i to nie inwestycji oświatowych - przekonywał.

O ile bowiem część środków na wypłaty wynika z przesunięć w budżecie oświatowym (m. in. dotyczy to termomodernizacji SP w Klimontowie), to ponad 400 tys. zł dotyczy innych zadań: modernizacji targowiska, dalszej przebudowy skweru Parcela, modernizacji dróg w Ostrowie, Przezwodach itp.

Burmistrz Grzegorz Cichy zapewniał jednak, że zdjęcie części wydatków inwestycyjnych z budżetu tegorocznego nie oznacza rezygnacji z nich. - Jestem ostatnią osobą, która zgodziłaby się na rezygnację z docieplenia szkoły w Klimontowie. Sam jestem jej absolwentem i mieszkańcem Klimontowa, moja mama przepracowała tam wiele lat. Jednak to jest potężne zadanie i w tym roku nie będziemy w stanie go wykonać. Ale na pewno z niego nie zrezygnujemy, skoro zdobyliśmy na to dotacje unijną - przekonuje i zapewnia, że część może zostać wykonana jeszcze w tym roku. Podobne zapewnienie burmistrz złożył w sprawie placu targowego. Jednocześnie przypomniał, że to właśnie na to zadanie na początku roku przesunięto środki planowane początkowo na oświatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski