Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Nowe autobusy przewiozły 900 pasażerów w dwanaście dni

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Autobus w barwach Kolei Małopolskich wyjeżdża z przystanku w Proszowicach
Autobus w barwach Kolei Małopolskich wyjeżdża z przystanku w Proszowicach Aleksander Gąciarz
W ciągu pierwszych dwunastu dni funkcjonowania linii autobusowej z Proszowic do Podłęża z nowego połączenia skorzystało ponad 900 pasażerów. Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Kolei Małopolskich zapewniają, że zainteresowanie linią systematycznie rośnie.

FLESZ - Polskie parafie pomagają uchodźcom

od 16 lat

Od 1 kwietnia dwa autobusy w barwach Kolei Małopolskich wożą pasażerów z Proszowic przez Nowe Brzesko, Ispinę, Niepołomice do Podłęża. Nowe połączenie ma przysporzyć pasażerów kolei, ale też skomunikować powiaty proszowicki i wielicki. I choć trudno mówić, że z linii korzystają tłumy chętnych, wicemarszałek Łukasz Smółka uważa, że uruchomienie linii było dobrym pomysłem.

- Docierają do nas sygnały, że mieszkańcy Proszowic, gminy Drwinia, są zadowoleni z nowego połączenia. Jego odbiór jest pozytywny. Pracownicy firm znajdujących się w Niepołomickiej Strefie Gospodarczej, uczniowie, studenci chętnie korzystają z nowej możliwości. Natomiast bardziej daleko idące wnioski będziemy wyciągać w dłuższej perspektywie, myślę, że po kilku pierwszych miesiącach funkcjonowania linii – mówi marszałek Smółka.

Zdaniem przedstawicieli Kolei Małopolskich największym zainteresowaniem pasażerów cieszą się kursy w porannym oraz popołudniowym szczycie. - Popularne są też kursy w weekendy, które pasażerowie sobie bardzo cenią, bo przed uruchomieniem linii oferta komunikacyjna w weekendy była znikoma – słyszymy.

Pasażerowie chwalą komfort jazdy nowoczesnymi autobusami i niskie ceny biletów (5 złotych za przejazd całej trasy). Nie wszystkim odpowiada natomiast sam przebieg trasy, która nie prowadzi z Proszowic do Podłęża najkrótszą drogą. - Mógłbym dojeżdżać do Niepołomic autobusem, ale to zajmuje prawie godzinę. Samochodem jestem w stanie dotrzeć na miejsce za niespełna 30 minut, czyli dziennie traciłbym ponad godzinę czasu – mówi mieszkaniec Proszowic, dojeżdżający do pracy w niepołomickiej fabryce MANa.

Marszałek Smółka zapewnia, że będzie się starał reagować na uwagi pasażerów. - Takie głosy też do nas docierają i nie lekceważymy ich. Ważne jest dla nas, czy są to głosy jednostkowe, czy większej populacji. Na pewno będziemy dążyli do tego, aby linia była jak najlepiej obłożona i jak najwięcej pasażerów mogło z niej korzystać. W maju i czerwcu, gdy będzie nowy nabór w ramach połączeń autobusowych możemy dokonać ewentualnych korekt – zapewnia.

Zdaniem władz powiatu proszowickiego uruchomienie linii do Podłęża jest też szansą na pozyskanie nowych uczniów dla proszowickich szkół średnich.

- Jest taka opcja, że uruchomimy autobus, który woziłby uczniów z Proszowic do szkoły w Piotrkowicach Małych. Jego rozkład jazdy byłby skorelowany z rozkładem autobusu przyjeżdżającego z Podłęża – mówi członek zarządu powiatu Wojciech Rzadkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski