FLESZ - Małe miejscowości bez szczepień przeciw covid-19?
Do tej pory mieszkańcy gminy Proszowice płacili za odbiór śmieci 23 zł (w przypadku odpadów zbieranych selektywnie) i 34 zł od osoby miesięcznie. Oprócz tego posiadacze karty dużej rodziny i osoby najuboższe mogły liczyć na 25 procentową ulgę w opłacie. Korzystało w niej ponad półtora tysiąca osób. Od 1 stycznia będą obowiązywać zupełnie inne zasady.
Po pierwsze radni postanowili zlikwidować ulgi. Kierująca Wydziałem Rolnictwa i Ochrony Środowiska Małgorzata Kwiatkowska argumentowała, że ulgi oznaczają niższe o 250 tys. zł wpływy do budżetu.
- Nie stać nas na to
– przekonywała, dodając, że w przypadku licznych rodzin, likwidację ulgi ma zrekompensować niższa stawka dla gospodarstw, zamieszkiwanych przez większą liczbę osób. Jak jednak zauważył radny Ireneusz Świeca, dotychczasowa ulga była rozwiązaniem znacznie korzystniejszym i niższa opłata dla licznych rodzin jej nie zrekompensuje. - Może nie należy od razu likwidować całej ulgi – mówił. Uchwała została jednak przegłosowana: poparło ją 10 radnych.
Same opłaty śmieciowe, do tej pory jednolite (z wyłączeniem ulg) będą natomiast po 1 stycznia zróżnicowane. W przypadku mieszkańców budynków wielorodzinnych na terenie miasta (jest takich 39) stawka będzie obliczana na podstawie ilości zużytej wody. Wyniesie ilość metrów sześciennych wody zużytej w gospodarstwie (mieszkaniu) pomnożonej przez 11,33 złote.
W przypadku domów jednorodzinnych wysokość opłaty będzie zależała od liczby mieszkańców. W przypadków domów zamieszkiwanych przez 1-4 osoby opłata wyniesie 34 zł od osoby miesięcznie. Dla gospodarstw zamieszkiwanych przez 5-7 osób będzie to 33 zł. W przypadku gospodarstw, liczących więcej niż 7 osób - 32 złote.
W przypadku domów jednorodzinnych wprowadzono ulgę dla posiadaczy kompostowników na odpady zielone, wynoszącą 4 zł od osoby miesięcznie. To oznacza, że np. pięcioosobowa rodzina, zamieszkująca w domu jednorodzinnym i posiadająca kompostownik, będzie miesięcznie płacić za śmieci 145 złotych (do tej pory 115 zł). Jeżeli kompostownika mieć nie będzie, opłata wyniesie 165 zł.
Od 1 stycznia obowiązek segregowania odpadów będzie dotyczył wszystkich mieszkańców. Kto się do tego nie dostosuje, będzie płacił stawki dwukrotnie wyższe od podstawowych.
Przyjęcie uchwały o nowych stawkach opłaty śmieciowej poprzedziły wielogodzinne dysputy na komisjach i na sesji Rady Miejskiej. Zdaniem wiceprzewodniczącego rady Wiesława Pabjańczyka, wielkości przyjęte do obliczenia nowej stawki zostały drastycznie zawyżone. W przypadku kosztów odbioru i utylizacji odpadów jest to 700 tys. zł (radny porównał wielkość założoną do najkorzystniejszej oferty, jaka wpłynęła do ogłoszonego przez gminę przetargu). Koszty administracyjne zostały według Wiesława Pabjańczyka zawyżone o 100 tys. zł, a koszty utrzymania punktu selektywnej zbiórki odpadów (PSZOK) o 200 tys. zł.
- W sumie daje to milion złotych. To pozwoliłoby na obniżenie opłaty o siedem złotych od osoby miesięcznie
– przekonywał.
Z jego wyliczeniami nie zgodzili się natomiast Małgorzata Kwiatkowska oraz burmistrz Grzegorz Cichy, którzy przekonywali, że przyjęte wielkości są prawidłowe i pozwolą na to, żeby system odbioru odpadów z terenu gminy się bilansował. W głosowani uchwałę wprowadzającą nowe stawki opłaty śmieciowej, poparło 11 radnych.
- Ranking łowisk w Małopolsce. Gdzie na ryby? Wędkowanie w Krakowie i okolicach
- Nowe Brzesko. Rząd dofinansuje opracowanie projektu nowego mostu na Wiśle
- Proszowice. Przyszłość Oddziału Pulmonologii ciągle niepewna
- Ponad milion złotych dotacji na budowę zbiornika rekreacyjnego w Szarbi
- Nowe Brzesko. Od stycznia drożeją śmieci
- Proszowice. Tablica z prawosławnym krzyżem i niezwykła historia rodziny Minkaczów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?