Proszowice. Pierwsze od dawna tak duże opady śniegu mocno dały się we znaki

Jakie są sposoby walki z kryzysem energetycznym? Posłuchaj eksperta

Przedsmak tego, co może przynieść prawdziwa zima, dała już końcówka listopada, gdy na wielu drogach panowały warunki niczym na lodowisku. Oto kilka informacji zamieszczonych wtedy przez kierowców:

• „Wracając z Kocmyrzowa do Nowego Brzeska kilka kolizji i kilka samochodów w rowie.”
• „Ja z Krakowa wracałam prawie dwie godziny, masakra jest.”
• „Proszowice - Nowe Brzesko zator. Piaskarka nad rowem.”
• „Znowu zima zaskoczyła, na co idą nasze pieniądze.”
• „Wiedzieli, że będzie śnieg padał i wyszło jak zawsze.”
• „Będzie co wspominać. 3 cm śniegu i kataklizm na drodze.”

Prawdziwy śnieg spadł natomiast w ubiegłą niedzielę i trzeba przyznać, że konsekwentnie padał przez kilka dni z rzędu. Takich opadów nie było od około dziesięciu lat. W Proszowicach ulice były co prawda przejezdne, ale na wielu kierowcy poruszali się po warstwie rozjeżdżonego śniegu. Najgorzej było chyba na Nowej, gdzie z racji prowadzonej przebudowy kanalizacji, trudno było porządnie odśnieżyć. W efekcie ulica przypomina – zwłaszcza na skrzyżowaniu z Kolejową - pełen wertepów poligon.

Problemy były również na chodnikach, gdzie na styku z jezdnią z każdym dniem rosły śnieżne pryzmy. Bardzo zła sytuacja panowała na osiedlach, gdzie do problemów z przejezdnością doszły jeszcze zwisające z dachów sople. Użytkownicy dróg i chodników znów nie szczędzili krytycznych uwag:

• „Tylko pogratulować widać że drogowcy ogarniają temat. Nasuwa się pytanie czy oni dalej są zaskoczeni tym atakiem zimy???”
• „Chodniki w centrum Proszowic całe zasypane, inwalidzi w ogóle nie mogą się poruszać. Nikogo to nie interesuje, jak mają się dostać do lekarza i po zakupy!!!”
• „Parkingi, place przed marketami również nieodśnieżone, koła samochodów grzęzną w zwałach śniegu, ludzie się przewracają.”
• „Na osiedlach jest tragedia.”
• „Chodnik na ulicy Kopernika w kierunku szpitala całkowicie zablokowany poprzez hałdy śniegu... To wyjątkowy skandal, żeby ludzie, którzy zamierzali dojść do szpitala musieli rezygnować z tej trasy lub zaniechać zupełnie wizyty u lekarza lub chorego.”
• „Od niedzieli do środy panowie sobie z problemem śnieżnym radzili! Teraz widzę dzień za dniem jest coraz większy problem.”

Za utrzymanie ulic w mieście jest w tym roku po raz pierwszy odpowiedzialna spółka Wodociągi Proszowickie. Jej prezes Michał Chudy, że zima okazała się potężnym wyzwaniem.

- Pracujemy niemal na okrągło. Ja sam wiele razy wsiadałem do ciągnika i odśnieżałem, bo pracownikom też należy się chwila odpoczynku. Z moich obserwacji wynika, że nasze główne ulice były utrzymane nie gorzej niż drogi wojewódzkie. Koszty, jakie ponieśliśmy do tej pory na utrzymanie zimowe są ogromne – mówi i wymienia, że choć zima ma się dopiero zacząć, to już zużyto na utrzymanie dróg około 100 ton piasku i 30 ton soli (1000 zł za tonę).

Jego zdaniem niektóre uwagi pod adresem spółki są zasadne i na te stara się szybko reagować.

- Gdy ktoś nam zarzucił, że chyba zapomnieliśmy o jednej z ulic, zrobiliśmy na niej porządek i wywieźliśmy śnieg w ciągu 40 minut. Natomiast wiele głosów pod naszym adresem jest po prostu niesprawiedliwych – mówi.

Na pytanie, czy nie żałuje, że podjął się utrzymania ulic prezes Chudy odpowiada:

- To było ryzyko związane z tym, że chcieliśmy zarobić pieniądze dla spółki. Czy nam się to opłaci? Mam nadzieję, że mimo wszystko tak albo, że przynajmniej na tym nie stracimy.

Burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy przekonuje z kolei, że atak zimy i opady był tak duże, że nie tylko w Proszowicach występowały ogromne problemy z utrzymaniem porządku i przejezdności ulic.

- Jeździłem ostatnio sporo po Małopolsce i wszędzie jest mnóstwo śniegu. Wszędzie są zasypane chodniki – mówi.

W jego opinii firma odśnieżająca stara się pracować dobrze.

- Moim zdaniem Wodociągi Proszowickie ze swoich obowiązków wywiązują się poprawnie, dają radę. Odśnieżają nie wtedy, gdy przewiduje to umowa, czyli po ustaniu opadów, tylko już w ich trakcie. Krytyczne głosy wynikają z tego, że ludzie się odzwyczaili od zimy. Od wielu lat nie było takich opadów jak w ubiegłym tygodniu. Mamy dane, że spadło od 25 do 30 cm bardzo mokrego śniegu i walka z nim nie jest prosta.

Prezes Michał Chudy zapowiada, że jeżeli w najbliższych dniach problemu nie rozwiąże odwilż, to bierze pod uwagę wywiezienia części śniegu z miasta na teren oczyszczalni ścieków.

- Wszystkiego na pewno nie wywieziemy, ale przynajmniej ten, zalegający w sąsiedztwie przejść dla pieszych.

Gminne ulice wnieście
Urząd Gminy i Miasta Proszowice, tel. 12 386 10 05 wew. 141, 142, 12 385 12 20 (w godzinach pracy urzędu w poniedziałek 7:30-16, od wtorku do czwartku 7:30-15:30, w piątek 7:30-15).
Wykonawca:
Wodociągi Proszowickie, tel. 12 386 15 16 (całodobowy dyżur dyspozytorski podczas występowania zjawisk).

Gminne drogi na terenach wiejskich
KOMBUD tel. 12 386 23 89 (całodobowy dyżur dyspozytorski podczas występowania zjawisk).

Drogi powiatowe
Zarząd Dróg Powiatowych Proszowice z siedzibą Jakubowice 75, kontakt w dni robocze od godz. 7-15 pod numerem tel. 12 386 20 13, natomiast od godz. 15-7 dnia następnego oraz w dniu wolne od pracy pod numerami tel. 512 283 341, 12 385 90 43, 694 364 790, 666 301 167.
Wykonawca:
Zakład Usług Rolniczych i Budowlanych AGROBUD

Drogi wojewódzkie
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie
Centrala tel. 12 44 65 700 fax. 12 44 65 702
Telefon dyżurny ZUD 609-703-392
Rejon Dróg Wojewódzkich w Jakubowicach
Tel. 609-704-884, 603-962-186, 504-100-307, 386-38-30
Wykonawca:
“WALKOR” Zakład Robót
Drogowych I Ogólnobudowlanych
tel. 502-168-212