FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
Od razu zaznaczmy, że w tej chwili Piotr więcej niż gra. W każdym razie ciężko pracuje nad tym, by za jakiś czas stać się znaczącym zawodnikiem drużyny, która lideruje w Polskiej Futbol Lidze, najwyższej klasie rozgrywkowej w tej dyscyplinie w Polsce. Droga do tego jednak jeszcze daleka, ale trudno się dziwić. Piotr zaczął przygodę z futbolem wiosną ubiegłego roku jako uczeń klasy maturalnej XII LO w Krakowie. Przyznaje, że wcześniej sporty drużynowe specjalnie go nie pasjonowały. Uprawiał amatorsko kick boxing, sporty siłowe, co teraz zresztą bardzo mu się przydaje.
Futbolem amerykańskim zainteresował się po obejrzeniu… serialu „All American” w stacji HBO. Historia młodego futbolisty, który ze szkolnej drużyny trafia do wielkiego sportu mocno go zainspirowała.
- Przymierzałem się do tego już w pierwszej klasie liceum, ale ostatecznie ze względu na naukę odłożyłem te plany. Wróciłem do nich dopiero w ostatniej klasie – wspomina.
Wybór klubu był oczywisty, bo w Krakowie działają jedynie Kings. Na pierwszym treningu pojawił się w marcu ubiegłego roku. Zajęcia odbywały się jeszcze w hali, a trener od razu zdecydował, że nowy zawodnik – mierzący 195 cm i ważący 90 kg - będzie występował na pozycji szerokiego łapiącego (skrzydłowego). Z angielskiego to „wide receiver”, stąd zawodników na tej pozycji określa się skrótem WR.
Zderzenie z nowym sportem było bolesne.
- Na pierwszym treningu wybiłem sobie kciuk. Zresztą przez ten pierwszy okres nie szło mi najlepiej – przyznaje młody futbolista.
Po pierwszym wybitym palcu przyszły… kolejne. Jak się okazuje w amerykańskim futbolu, który z boku wygląda na sport dość brutalny, to właśnie palce są najbardziej narażone na urazy.
- To wynika z techniki chwytania piłki. Dopóki się tego właściwie nie opanuje, palce ulegają kontuzjom. Natomiast pozostałe części ciała są chronione przez kask i ochraniacze – tłumaczy.
Na początku Piotr Łakomski był przypisany do zespołu juniorów. Teraz znajduje się w szerokiej kadrze seniorskiej drużyny i walczy o swoje pierwsze minuty na boisku w meczu o punkty. Konkurencja jest duża, bo lista zawodników w kadrze liczy prawie sto nazwisk. Część z nich to obcokrajowcy.
- Myślę, że w tym sezonie raczej nie uda mi się zadebiutować w pierwszym zespole, ale są plany powołania drużyny rezerwowej i tam na pewno będzie szansa na grę - zapowiada.
Zagrać mógł za to kilka dni temu podczas wyjazdowego meczu towarzyskiego zespołów młodzieżowych. Rywalem krakowian była reprezentacja włoskiego regionu Lazio. Goście z Małopolski wygrali w Rzymie 22-20.
Treningi futbolistów Kraków Kings odbywają się dwa razy w tygodniu na Suchych Stawach (obiekty Hutnika) lub przy ulicy Szablowskiego (Bronowianka). Mecze ligowe są z kolei rozgrywane głównie na stadionie Wawelu. Piotr Łakomski zapewnia, że warto spróbować swoich sił.
- To jest sport bardzo różnorodny. Na boisku jest tyle pozycji, że każdy, bez względu na warunki fizyczne, może znaleźć coś dla siebie – zachęca potencjalnych naśladowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?