Proszowice. Podatki od nieruchomości wzrosną jak inflacja. Sporo

FLESZ - Zaćmienie Księżyca, meteory i planety: jesienna obserwacja nieba

Zgodnie z podjętą we wtorek (23 listopada) uchwałą Rady Miejskiej, stawki podatku od nieruchomości wzrosną o 6,8 proc. To tyle, ile wyniosła inflacja w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku. I tak, dla gruntów przeznaczonych pod prowadzenie działalności gospodarczej, stawka podatku wyniesie 1 zł za każdy metr kwadratowy powierzchni (obecnie 0,94 zł). W przypadku budynków mieszkalnych stawka wzrośnie z 66 do 70 groszy za metr kwadratowy. Wreszcie w przypadku budynków, w których jest prowadzona działalność gospodarcza, stawki wzrosną z 23,85 zł do 25,47 zł.

Z wyliczeń przedstawionych przez skarbnik gminy Anetę Lipowiecka wynika, że przyjęcie stawek w proponowanej wersji, będzie oznaczało dla budżetu dodatkowe 230 tys. zł.

– To nie są stawki maksymalne podatków, określone przez Ministerstwo Finansów -

zaznacza przy tym.

Najwięcej wątpliwości co do skali podwyżki miał wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Pabjańczyk, który uznał, że nowe stawki najbardziej uderzą w przedsiębiorców oraz osoby najgorzej zarabiające.

- Wiem, że osoby w ciężkiej sytuacji mogą się zwrócić do ośrodka pomocy społecznej, ale chyba nie o to chodzi, byśmy swoimi decyzjami zmuszali ludzi do korzystania z pomocy społecznej –

przekonywał.

Z kolei w uzasadnieniu do projektu uchwały zaznaczono, że ustalając wysokość stawek „kierowano się pozyskaniem dochodów celem zapewnienie realizacji niezbędnych zadań gminy”.

Uchwałę poparło 8 radnych, nikt nie był przeciwny, 4 osoby wstrzymały się od głosu.