Proszowice. Ponad cztery miliony złotych dla szpitala na zakup sprzętu

FLESZ - Droższy koszyk na Święta Wielkanocne

O przekazaniu dotacji poinformowano oficjalnie w czwartek, podczas konferencji prasowej, zorganizowanej w sąsiedztwie szpitala.

- Staraliśmy się o te środki kilka miesięcy i dzisiaj, przed świętami, przyszła ta dobra nowina -

powiedział starosta proszowicki Grzegorz Pióro.

Kwota 4,27 mln zł zostanie przeznaczona na zakup tomografu komputerowego, cyfrowego aparatu RTG oraz wieży laparoskopowej. Zastępca dyrektora szpitala do spraw medycznych dr Feliks Orchowski zwraca uwagę, że nowy sprzęt nie tylko zwiększy możliwości placówki w zakresie diagnostyki i wykonywanych procedur medycznych, ale też przyczyni się do poprawy sytuacji finansowej.

- Szpital do tej pory nie miał własnego tomografu, a posiadając pododdział ortopedii, Oddział Chirurgii, Oddział Neurologii, Oddział Wewnętrzny i poradnie specjalistyczne, płacimy co roku 200 tysięcy złotych obcym podmiotom, które wykonują dla nas te badania. Teraz te pieniądze u nas pozostaną –

wyjaśnia.

Dyrektor Orchowski dodaje również, że nowy aparat RTG, który zastąpi stary sprzęt analogowy, poprawi szpitalną diagnostykę. Z kolei wieża laparoskopowa pozwoli wykonywać bardziej specjalistyczne operacje i zabiegi.

Nowe urządzenia zostaną kupione po przeprowadzeniu związanych z tym procedur. Jak podkreślono podczas konferencji, uzyskanie dotacji przez szpital było możliwe dzięki rekomendacji posła Norberta Kaczmarczyka.

- Jestem rolnikiem i doskonale wiem, co to znaczy brak narzędzi do pracy. Tak jak ziemi nie da się uprawiać bez sprzętu, tak do leczenia ludzi też potrzebne są specjalistyczne urządzenia. Dbałość o szpital to dla mnie jedna z najważniejszych spraw. I to niezależnie od tego, kto nim zarządza. Szpital nie ma barw partyjnych, szpital ma leczyć ludzi, niezależnie od ich poglądów –

mówił poseł Kaczmarczyk.

To ostatnie zdanie było nawiązaniem do krytyki, jaka spadła na posła Zjednoczonej Prawicy za to, że wspiera powiat zarządzany przez PSL. - Ja tym ludziom, którzy mnie krytykują, życzę wszystkiego najlepszego, żeby w tym trudnym czasie nie przyszło im się zmagać z chorobą. A gdy tak się stanie, to niech te pieniądze sprawią, żeby mogli być skutecznie leczeni. Nie podam nazwisk tych osób, ale proszę żeby wylewali mniej hejtu, a więcej pomagały. Uważam, że młode pokolenie polityków powinno zakopywać stare podziały – stwierdził.