Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Powiat kolejny raz musiał pożyczyć pieniądze szpitalowi

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Skarbnik Izabela Moliszewska (z lewej) tłumaczyła, że pożyczka to najszybsza możliwa w tej chwili forma pomocy szpitalowi
Skarbnik Izabela Moliszewska (z lewej) tłumaczyła, że pożyczka to najszybsza możliwa w tej chwili forma pomocy szpitalowi Aleksander Gąciarz
Proszowice. Starostwo Powiatowe udzieliło pożyczki w wysokości 600 tysięcy złotych dla tutejszego szpitala. Pieniądze mają pozwolić na uregulowanie najbardziej palących zobowiązań finansowych lecznicy. Wśród wierzycieli jest też spółka Wodociągi Proszowickie

Zgodnie z tym, o czym informowała na lutowym posiedzeniu Komisji Zdrowia Rady Powiatu główna księgowa SP ZOZ w Proszowicach Małgorzata Kowal, zobowiązania wymagalne placówki ( (tj. takie, których termin płatności minął) z tytułu dostaw towarów, usług i mediów wynoszą 6 mln złotych. Udzielona przez powiat pożyczka ma pozwolić na zaspokojenie przynajmniej części wierzycieli, którzy zwrotu swoich należności domagają się na drodze sądowej.

Wśród tych wierzycieli jest m. in. - o czym informowała na sesji Rady Powiatu skarbnik Izabela Moliszewska - spółka Wodociągi Proszowickie, która dostarcza do szpitala wodę i odprowadza stamtąd ścieki. Jej prezes Waldemar Wołek, zasłaniając się tajemnicą handlową, nie używa konkretnej nazwy, ale przyznaje, że „największy dłużnik” zalega spółce około 100 tys. złotych, co stanowi ponad dwie trzecie ogółu należności, jakie posiadają Wodociągi Proszowickie u swoich odbiorców.

- Zanim zdecydowaliśmy się wejść na drogę sądową, wyczerpaliśmy wszelkie dostępne środki. Pisaliśmy wezwania, upomnienia, ale niestety pozostały one bez odzewu. Mamy wszelkie podstawy do tego, aby odciąć szpitalowi wodę. Nie robimy tego ze względów społecznych, ale też jako mała spółka nie możemy sobie pozwolić na kredytowanie tak dużego odbiorcy - mówi Waldemar Wołek.

Być może dzięki pożyczce, przynajmniej część z tych należności zostanie uregulowana. Jak nas wczoraj zapewniła skarbnik powiatu Izabela Moliszewska umowa w tej sprawie została już podpisana i środki na szpitalne konto przelane. - To dyrekcja szpitala będzie decydować, które zobowiązania są dla niej najpilniejsze - zaznacza.

Z wyjaśnień udzielonych przed głosowaniem nad decyzją o pożyczce sesji wynika, że takie rozwiązanie z finansowego punktu widzenia jest korzystne dla szpitala jak i powiatu. Tym bardziej, że według założeń, szpital ma pożyczkę zwrócić. - A co będzie, jeżeli nie zwróci? - pytał radny Włodzimierz Doniec. - O ile w ubiegłym roku od razu założyliśmy, że pożyczka nie będzie spłacona, to w tym jest inaczej i myślę, że zostanie zwrócona. Jest to najszybsza forma udzielania pomocy szpitalowi - padła odpowiedź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski