Proszowice. Przedłuża się ogłoszenie przetargu na parkingi

FLESZ - Rośnie liczba ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Inwestycja na pierwszy rzut oka wydawała się lekka, łatwa, przyjemna i przede wszystkim potrzebna. Lekka, bo gmina zdobyła na zadanie unijne dofinansowanie. Przyjemna, bo dysponowała potrzebnym gruntem. Łatwa, gdyż budowa parkingów – nawet na terenie podmokłym - nie wydaje się nadto skomplikowana technologicznie. A potrzebna, bo po wprowadzeniu w mieście strefy płatnego parkowania aż prosi się, by osoby jadące do pracy do Krakowa i przesiadające się w Proszowicach do busa z prywatnego samochodu, mogły go pozostawić na cały dzień bez ponoszenia dodatkowych opłat lub zajmowania miejsc postojowych na ulicach.

Tymczasem budowie parkingów zaczyna rosnąć broda. Pierwszy przetarg na ich wykonanie został rozstrzygnięty jeszcze w marcu 2020 roku. W rejonie skrzyżowań obwodnicy miasta z ulicami Kościuszki i Brodzińskiego miały powstać dwa parkingi na kilkadziesiąt samochodów. Prace projektowe trwały długo, bo pierwsi pracownicy na placu budowy pojawili się dopiero w drugiej połowie roku ubiegłego. Od rozstrzygnięcia przetargu minęło zatem półtora roku, co tłumaczono m. in pandemią...

Inwestycja rozpoczęła się od budowy parkingu w rejonie ulicy Kościuszki. Po utwardzeniu terenu i zamontowaniu części krawężników w październiku pracownicy zniknęli. Jak się okazało firma, która wygrała przetarg, popadła w kłopoty finansowe. Następstwem było zerwanie zawartej umowy na wykonanie parkingów.

Od tamtej pory minęło już kilka miesięcy, a inwestycja nie została wznowiona. Jeszcze w grudniu kierownik Wydziału Inwestycji, Rozwoju i Infrastruktury UGiM w Proszowicach Zbigniew Kotlarz miał nadzieję, że postępowanie zmierzające do wyłonienia nowego wykonawcy, zostanie ogłoszone w styczniu. Tak się nie stało. - Ciągle czekamy na dokumenty, które pozwolą nam na ogłoszenie przetargu – usłyszeliśmy.

W celu kontynuacji inwestycji należy zinwentaryzować to, co zostało wykonane dotychczas, przygotować nowy przedmiar robót itp. Pocieszające jest jedynie to, że nowa procedura przetargowa nie będzie ogłoszona w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, a jedynie ”wybuduj”. - Mam nadzieję, że wszelkie niezbędne dokumenty otrzymamy do końca miesiąca i wtedy ogłosimy przetarg - mówi kierownik Kotlarz.

Według założeń budowa parkingów „park and ride” w Proszowicach miała kosztować blisko trzy miliony złotych. Dzięki parkingowi przy ul. Kościuszki kierowcy zyskają 76 miejsc postojowych. Ten przy Krakowskiej ma pomieścić 25 samochodów. Powstaną tam również dwa miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. W ramach projektu zaplanowano również budowę autobusowych zatok przystankowych z wiatami.

To, co udało się zrobić przed przerwaniem prac, można obejrzeć w załaczonej galerii