Proszowice. Punkt szczepień powszechnych już działa. Inauguracja z poślizgiem

FLESZ - Polacy łatwiej i szybciej będą mogli się zaszczepić

W środowe południe w punkcie szczepień masowych zlokalizowanym w zmodernizowanej hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Proszowicach wszystko przebiegało sprawnie i spokojnie. Zaszczepienie się i wypełnienie niezbędnych formalności trwało kilka minut. Na II piętrze obiektu pracowały trzy zespoły szczepiące. Jednak we wtorek, gdy punkt inaugurował swoją działalność, wszyscy przeżyli nieco nerwowych chwil.

- Dostawa szczepionek miała dotrzeć do naszego punktu o godz. 7 rano. Na godz. 9 było zaplanowane rozpoczęcie akcji szczepień. Niestety szczepionki pojawiły się dopiero o godz. 12.30. Nie znamy oficjalnych powodów opóźnienia, ale z tego, co usłyszeliśmy w Urzędzie Wojewódzkim, samochód z dostawą szczepionek miał jakieś problemy po drodze. Podobne opóźnienia miały też miejsce innych punktach szczepień

- mówi Adrian Karasiewicz, właściciel Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej, który odpowiada za funkcjonowanie punktu.

Punkt we wtorek pracował do godz. 20 i - mimo początkowych kłopotów - wszystkie osoby, które były zarejestrowane na ten dzień, zostały zaszczepione. U nikogo nie zaobserwowano niepożądanych reakcji po szczepieniu. Gdyby jednak takie się pojawiły, w punkcie dyżuruje ratownik medyczny i anestezjolog.

Dziennie w punkcie może zostać zaszczepionych 300 osób. W tym tygodniu jest zarejestrowanych 1500, w dwóch kolejnych po 1800. W sumie zarejestrowało się już 5200 chętnych na szczepienie, ale wciąż trwa rejestracja kolejnych. - W tej chwili zostały jeszcze ostatnie wolne miejsca na maj. Nie będziemy mieć już jednak szczepionki Pfizera tylko Modernę i Astrę Zenekę - mówi Adrian Karasiewicz.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w powiecie proszowickim, którego populacja wynosi około 44 tysiące osób, liczba wykonanych szczepień to 10272. Dwie dawki szczepionki otrzymało 2688 osób.