Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Rada Powiatu podjęła uchwałę o pokryciu blisko czteromilionowej straty szpitala za 2019 rok

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Proszowiccy radni na czwartkowej sesji przegłosowali uchwałę, która zakłada, że Starostwo Powiatowe pokryje stratę Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej za 2019 rok. Potrzebna do tego kwota to ponad 3,8 miliona złotych.

FLESZ - Polacy za biedni by jeść eko

Tyle właśnie wyniosła ubiegłoroczna strata netto szpitala (dokładnie 3,84 mln zł), do której pokrycia powiat zobowiązuje Ustawa o prowadzeniu działalności leczniczej. Netto, bo kwota nie zawiera amortyzacji. Licząc z nią, strata rośnie do ponad 5,7 mln zł.
Skarbnik powiatu Izabella Moliszewska nie kryje, że przyjęcie uchwały nie oznacza automatycznie, że powiat będzie musiał stratę pokryć. A już na pewno nie oznacza, że pokryje ją w całości. - W tegorocznym budżecie nie zabezpieczaliśmy na ten cel żadnych środków. Jeżeli pojawi się jakaś wolna kwota w końcu roku, to nie wykluczam, że zostanie ona przekazane na pokrycie straty szpitala. To, czy przeznaczymy na to pieniądze w roku przyszłym, okaże się podczas układania budżetu. Wszystko jest możliwe – tłumaczy skarbniczka. Zwraca przy tym jednak uwagę, że ze względu na pandemię, jak i nieudaną próbę sprzedaży gruntów w Łyszkowicach, dochody powiatu mogą być niższe od zakładanych.

Podobna sytuacja jeżeli chodzi o pokrycie szpitalnej straty miała miejsce w roku ubiegłym. Wtedy też Starostwo Powiatowe przekazało na pokrycie deficytu 3,2 mln zł, podczas gdy rzeczywista strata była wyższa. Jak dotąd samorząd powiatowy nie poniósł z tego powodu żadnych przykrych konsekwencji. - W pierwszej kolejności jestem zobowiązana do zabezpieczenia bieżącego funkcjonowania powiatu i jego jednostek. Do zabezpieczenia wynagrodzeń pracowników i funkcjonowania szkół, a dopiero w dalszej kolejności mogę myśleć o przekazywaniu pieniędzy na pokrycie straty szpitala – podkreśla Izabella Moliszewska. Innymi słowa powiat przekazuje tyle, na ile go stać bez narażania na paraliż swoich instytucji.

Środki na pokrycie deficytu mogłyby zostać pokryte ze sprzedaży majątku, ale przetarg na sprzedaż hektara gruntu przy Domu Pomocy Społecznej w Łyszkowicach nie zakończył się powodzeniem. Nie było chętnych na nabycie nieruchomości. Poza tym z zakładanych dochodów z tego własnie tytułu pokryto niejako awansem, część straty za 2018 rok.

Wszystko wskazuje na to, że Rada Powiatu po raz ostatni musiała przyjmować uchwałę o pokryciu straty szpitala. W ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za niezgodny z konstytucją. Orzeczenie wejdzie jednak w życie na wiosnę 2021 roku. Dla powiatu to dobra informacja, bo z przedstawionego w czwartek przez główna księgową SP ZOZ Małgorzatę Kowal sprawozdania finansowego za 2020 rok wynikało, że strata placówki w pierwszym półroczu przekroczyła 1,4 mln złotych, a prognozowana strata za cały rok to ponad 4 miliony złotych.

Czwartkowa uchwała została podjęta jednogłośnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski