Proszowice. Rozpoczyna się remont. Będą przerwy w dostawach wody

FLESZ - Mieszkanie w wynajętym lokum, w obliczu utraty pracy lub przychodów, jest sporym problemem

- Chcemy je wymienić po to, aby w razie konieczności usunięcia awarii sieci, nie pozbawiać wody połowy miasta, tylko odcinać poszczególne fragmenty. Będzie to sytuacja o wiele mniej uciążliwa dla mieszkańców – zapowiada prezes Wodociągów Proszowickich Waldemar Wołek.

Zanim tak się stanie, trzeba się jednak z utrudnieniami liczyć. Wymianę zasuw zaplanowano na poniedziałek (4 maja). Będzie to skutkowało wyłączeniem dopływu wody dla odbiorców zamieszkałych w Rynku oraz przy ulicach B. Głowackiego, T. Kościuszki, Krakowskiej, części 3 Maja, Kosynierów, Źródlanej, części Partyzantów, J. Kilińskiego, Władysława Jagiełły, Armii Kraków, Biechońskiego, Podgórze, Dębowiec oraz w Jazdowiczkach. Wykonawcy zamierzają ukończyć tę część prac tego samego dnia.

- Chcemy, by już w poniedziałek w godzinach wieczornych woda do mieszkańców popłynęła. Mamy nadzieje, że to się uda, choć zawsze istnieje ryzyko, bo pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Zwłaszcza, że mamy tam do czynienia z siecią licząca kilkadziesiąt lat, a poza tym w tym miejscu zagęszczenie podziemnych mediów jest bardzo duże - zastrzega prezes Wołek. Prace w rejonie skrzyżowania odbywają się pod nadzorem archeologa.

Po zakończeniu tej części remontu spółka Wodociągi Proszowickie zamierza z kolei wymienić rury wodociągowe, biegnące pod ulicą Kościuszki. Ma to związek z ich złym stanem technicznym, ale też trwającą przebudową ulicy. Administrator sieci chce zminimalizować ryzyko wystąpienia awarii po ułożeniu na ulicy nowej nawierzchni. - Tak naprawdę należałoby wymienić cały wodociąg w tym miejscu, ale nie mamy w tej chwili na to funduszy – słyszymy.

Wymiana rur też będzie skutkować czasowym wyłączeniem dostaw wody.