Proszowice. Szansa na kanalizację i przydomowe oczyszczalnie ścieków

WIDEO: Krótki wywiad

Pieniądze będą pochodzić z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wprawdzie początkowo proszowickie wnioski nie znalazły się na liście skierowanych do dofinansowania, ale na skutek wycofania kilku pozycji z listy podstawowej, szanse dostało sześciu wnioskodawców. W tym gronie są gmina Proszowice oraz spółka Wodociągi Proszowickie.

W przypadku wniosku gminy chodzi o budowę nowych odcinków kanalizacji sanitarnej w trzech miejscowościach. Pierwszy fragment powstałby w Jakubowicach i byłby kontynuacją rozpoczętej kilka lat temu budowy sieci kanalizacyjnej w tej miejscowości. Dwie nitki nowej sieci zostałyby też poprowadzone do Opatkowic oraz Szreniawy.

W sumie powstałoby 90 przyłączy do budynków zamieszkałych przez blisko 400 osób. Nowa instalacja miałaby doprowadzać do oczyszczalni blisko 15 tysięcy metrów sześciennych ścieków rocznie. Całkowita wartość inwestycji to 3,7 mln złotych, z czego dofinansowanie z PROW wynosi 2 mln zł.

Z kolei wniosek złożony przez Wodociągi Proszowickie dotyczy zakupu wozu asenizacyjnego (do przewozy ścieków w szamb) oraz budowy kilkudziesięciu przydomowych oczyszczalni na terenie całej gminy. Wartość inwestycji w tym wypadku to około 2 mln złotych. Prezes spółki Waldemar Wołek zapewnia, że postara się z dotacji skorzystać, aczkolwiek nie ukrywa, że problemem może być zapewnienie wkładu własnego do inwestycji.

- Mamy obawy związane choćby z obecną sytuacją, spowodowaną koronawirusem, która może się nas odbić niekorzystnie ekonomicznie. Jako młoda spółka nie mamy też majątku, a zatem zdolności kredytowej. Na pewno jednak zrobimy wszystko, by z dotacji nie rezygnować – mówi.

Umowy z Urzędem Marszałkowskim, dotyczące przyznania środków, nie zostały jeszcze formalnie podpisane.