Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Taka cena za wodę i odprowadzanie ścieków nie przejdzie

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Jedną z przyczyn dużych strat wody są częste awarie wodociągu
Jedną z przyczyn dużych strat wody są częste awarie wodociągu Aleksander Gąciarz
Rada Miejska nie zaakceptuje podwyżki opłat za wodę i odprowadzanie ścieków w skali zaproponowanej przez spółkę Wodociągi Proszowickie.

1,08 zł na metrze sześciennym zużytej wody (z 3,86 na 4,94 zł netto) i 20 groszy za odprowadzenie tej samej ilości ścieków (z 5,43 na 5,63 zł). Podwyżkę w takiej skali przedstawiła spółka Wodociągi Proszowickie w nowej taryfie, która miałaby obowiązywać od października. Choć sesja, na której radni będą głosować nad propozycją została zaplanowana na 24 sierpnia, już w tej chwili wiadomo, że Rada Miejska nie da zgody na taki wzrost opłat. - Przygotowaliśmy uchwałę o odrzuceniu taryf - przyznaje burmistrz Grzegorz Cichy.

Za odrzuceniem wniosku taryfowego opowiedzieli się radni podczas wspólnego posiedzenia Komisji Budżetowej i Mienia Komunalnego. - Znaleźliśmy we wniosku taryfowym nieprawidłowości - mówi przewodniczący Komisji Budżetowej Grzegorz Sopala.

Prezes Wodociągów Proszowickich Waldemar Wołek przyznaje, że we wniosku znalazły się błędy formalne. Zapowiada jednak, że spółka ma zamiar przygotować kolejny, w którym zostaną one usunięte. Wiadomo jednak, że nowa taryfa na pewno nie wejdzie życie w planowanym terminie.

Radni swojej krytyki wniosku nie ograniczają jednak do kwestii formalnych. Grzegorz Sopala zaznacza, że ciężko mu się zgodzić z niektórymi przyjętymi do celów obliczenia taryfy założeniami. - Spółka z góry zakłada straty wody na poziomie 60 procent. Takiej sytuacji nie możemy tolerować. Żadna firma przy takich stratach nie będzie w stanie funkcjonować - mówi i dodaje, że nie można się zgodzić na to, by obciążać mieszkańców stratami ponoszonymi przez firmę. Podkreśla też, że po ostatniej podwyżce cen nie zauważył znaczącej poprawy jakości wody i świadczonych usług.

Prezes Wołek odpowiada z kolei, że opinia radnego na temat wielkości zakładanych strat jest przesadzona. Przekonuje, że na każdej sieci straty są nieuniknione, co wynika m. in. z czynników technologicznych. - Straty na poziomie 30 procent są w naszych warunkach akceptowalne - mówi i zapowiada, że nowy wniosek taryfowy też będzie zakładał podwyżki cen, choć na innym poziomie niż ten, który Rada Miejska zamierza odrzucić. - Wynika to z faktu, że zmieni się okres obowiązywania taryfy - wyjaśnia.

Burmistrz Cichy nie kryje, że na dłuższą metę nie można blokować wzrostu opłat za wodę. Przypomina, że jeszcze w czasach, gdy siecią administrował Zakład Wodociągów i Kanalizacji, rada kilka razy odrzucała propozycje podniesienia cen. W przypadku Wodociągów Proszowickich zgoda była, ale na podwyżkę znacznie mniejszą w stosunku do propozycji spółki.

Zobacz także: Woda może być zdradliwa. Oto dziesięć zasad bezpiecznych kąpieli na wakacjach

Źródło:Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski