Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Trenerzy piłkarscy pomagają ukraińskim żołnierzom

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Transport już na Ukrainie. Pierwszy z lewej Dominik Frączkiewicz, w środku Kamil Mach.
Transport już na Ukrainie. Pierwszy z lewej Dominik Frączkiewicz, w środku Kamil Mach. Facebook
Dwaj trenerzy piłki nożnej z Proszowic, Kamil Mach i Dominik Frączkiewicz, organizują zbiórki sprzętu dla żołnierzy, walczących w obronie Ukrainy. Pierwszy transport materiałów trafił już na miejsce.

FLESZ - Przemysław Kwiecień o stopach procentowych

od 16 lat

Płynąca z powiatu proszowickiego pomoc dla Ukrainy obejmuje nie tylko uchodźców i ludność cywilną, ale też bezpośrednio żołnierzy. Trener i założyciel Akademii Piłkarskiej Proszowianka Kamil Mach, wspólnie z Dominikiem Frączkiewiczem, postanowili wspomóc oddział, stacjonujący w ukraińskim mieście Czerwonogród. Dlaczego akurat ten?

- Na organizowanych przez nas w Proszowicach turniejach piłkarskich gościła kilka razy tamtejsza drużyna Lider Czerwonograd. Poznaliśmy się z jej trenerem. W ten sposób nawiązaliśmy kontakt i zorganizowaliśmy zbiórkę potrzebnych rzeczy – opowiada Kamil Mach.

Odzew był duży, choć skompletowanie sprzętu dla wojska jest trudniejsze niż dla cywilów. Oprócz takich artykułów jak leki, żywność i środki opatrunkowe, potrzebne jest wyposażenie, służące na polu walki. Dzięki zbiórce środków zorganizowanej na portalu zrzutka.pl udało się zdobyć kwotę 6,7 tys. złotych. Została za to kupiona m.in. radiostacja wysokiej klasy, elementy umundurowania, kamizelki kuloodporne. Część przedmiotów została też przekazana przez mieszkańców (pomogli m. in. członkowie Stowarzyszenia Bojowe Schrony Proszowice), albo wykonana przez nich własnoręcznie. Tak było choćby z apteczkami, uszytymi w ramach akcji koordynowanej przez Monikę Kulę.

W piątek pierwszy transport został dostarczony do Czerwonogrodu. - Udało nam się przekroczyć granicę, przekazać sprzęt i bezpiecznie wrócić. Poruszaliśmy się korytarzem humanitarnym, więc nie musieliśmy czekać w długich kolejkach – mówi Kamil Mach.

To nie koniec akcji. Zbiórka będzie kontynuowana w najbliższy czwartek i piątek. W godzinach 17.30-20.30 planowany jest turniej dzikich drużyn na sztucznym boisku MOSiR Proszowice i wtedy też można przynosić artykuły dla ukraińskich żołnierzy. Potrzebne są puszkowana żywność, leki, bandaże, olej napędowy, kaski, kamizelki, mundury, buty, odzież termoaktywna, rękawiczki taktyczne, polary, ower banki, baterie, kawa, herbata, cukier.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski