Proszowice. Wkrótce początek prac przy budowie ścieżki EuroVelo 11

Choć od rozstrzygnięcia przetargu na budowę ścieżki minęły już ponad trzy miesiące (procedura zakończyła się 11 sierpnia), do tej pory na terenie przyszłej inwestycji panuje cisza. Przedstawiciele inwestora - Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie - uspokajają jednak, że termin wykonania zadania nie jest w żaden sposób zagrożony. Firma Prodim, która wygrała przetarg, ma czas na wywiązanie się z umowy do końca października przyszłego roku.

- Jesteśmy z firmą w kontakcie. Mamy zapewnienie, że gdy tylko upora się z innymi inwestycjami, które aktualnie prowadzi, rozpocznie budowę trasy rowerowej – mówi kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Jakubowicach Tomasz Dąbrowski.

Te informacje potwierdził we wtorek w rozmowie z nami Oskar Niezabitowski, właściciel Prodimu.

- Być może uda nam się rozpocząć prace jeszcze w tym tygodniu, a najpóźniej w przyszłym. Na początku będą polegały na usunięciu zakrzaczeń, humusu, przygotowaniu terenu – zapowiada.

W pierwszej kolejności prace przy budowie trasy obejmą tereny położone poza miastem, od strony granicy z województwem świętokrzyskim oraz od strony gminy Koniusza. Odcinek biegnący przez Proszowice ma zostać zbudowany jako ostatni.

Nowa trasa pobiegnie głównie po śladzie dawnej kolejki wąskotorowej. Przy okazji jej budowy zostanie wyremontowany kolejowy most nad Szreniawą w Proszowicach. Powstanie też kilka kładek, które zastąpią istniejące przepusty.

Dalszym etapem powstania EuroVelo 11 powinna być budowa odcinka od granicy gminy Proszowice w stronę Krakowa (tj. przez gminy Koniusza i Kocmyrzów-Luborzyca).

Cała trasa EuroVelo 11 liczy sześć tysięcy kilometrów i biegnie od Norwegii po Grecję, prowadząc przez Helsinki, Wilno, Warszawę, Belgrad, Skopje i Ateny. Odcinek przez Polskę liczy 700 kilometrów, prowadząc m. in. przez Kraków, Wieliczkę i powiat proszowicki.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?