Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest łączy dwie partie opozycji, dzieli je pomysł skrócenia kadencji

Włodzimierz Knap
Joanna Mucha (PO), Michał Szczerba (PO), Kinga Gajewska (PO), w drugim rzędzie: Adam Korol (PO), Elżbieta Gapińska (PO) i Marek Sowa (N), z tyłu Adam Szłapka (N)
Joanna Mucha (PO), Michał Szczerba (PO), Kinga Gajewska (PO), w drugim rzędzie: Adam Korol (PO), Elżbieta Gapińska (PO) i Marek Sowa (N), z tyłu Adam Szłapka (N) fot. Sławomir Nitras
Polityka. Posłowie Platformy i Nowoczesnej zapewniają, że wspólne trwanie w sali plenarnej Sejmu umacnia więź między obu partiami. O połączeniu nie ma jednak mowy. Stronnictwo Ryszarda Petru, głównie z powodów finansowych, chce nowych wyborów. PO jest im przeciwna.

Nowoczesna zamierza złożyć wniosek o samorozwiązanie Sejmu. - Zdajemy sobie sprawę z arytmetyki - mówi Jerzy Meysztowicz, krakowski poseł partii. Przekonuje jednak, że nie ma sensu utrzymywanie „patologii” na scenie politycznej, bo polityka rzutuje na codzienne życie Polaków.

„Pucz” wymaga działań
- Nie wyobrażam sobie, by Jarosław Kaczyński nie chciał samorozwiązania Sejmu, skoro uważa, że miała miejsce próba puczu - ironizuje Meysztowicz. - Jeżeli prezes PiS rozumie, co znaczy słowo „pucz”, to sam powinien przeć do skrócenia kadencji.

Na taką gotowość lidera PiS-u jednak nie liczy. Nie wyklucza przy tym, że część polityków obozu władzy, widząc marniejący stan państwowej kasy, uzna wcześniej czy później, iż PiS tylko traci na przeciąganiu kadencji.

Arytmetyka
Parlamentarzyści mogą skrócić kadencję, gdyby chciało tego co najmniej dwie trzecie z nich. Przy 100-procentowej obecności głos za takim wariantem oddać musiałoby przynajmniej 307 posłów. W praktyce oznacza to, że bez zgody PiS (234 mandaty) samorozwiązania Sejmu nie będzie.

Nawet gdyby PiS i Kukiz’15 poparły wniosek Nowoczesnej, to także byłoby za mało. Te trzy partie mają razem 301 posłów. Dopiero przyłączenie się przynajmniej części Platformy (w sumie ma 132 posłów) załatwiłoby sprawę. - Taki scenariusz jest dziś nierealny, ale będziemy o nim rozmawiać w środę na posiedzeniu klubu - zapowiada Andrzej Czerwiński, nowosądecki poseł PO.

Korzyść dla Nowoczesnej

Dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, podkreśla, że skrócenie kadencji jest teraz na rękę wyłącznie Nowoczesnej. - I to głównie z powodów finansowych. W wyniku błędów przy rozliczaniu wydatków na kampanię wyborczą straciła miliony złotych rocznie z budżetu, a nowe wybory znów dają nadzieję na publiczne pieniądze - wyjaśnia.

Nowoczesna uzyskałaby dziś zapewne lepszy wynik niż w 2015 r. (7,6 proc.). Sondaże dają jej od 18 do 24 proc. Przy dobrym wyniku, np. 24-procentowym oraz niezłym Platformy (w granicach 18 proc.) obie partie mogłyby utworzyć rząd, a premierem zostałby może sam Ryszard Petru.

- PiS na wcześniejszych wyborach mogłoby mocno stracić, mimo że zapewne dostałoby najwyższe poparcie - dywaguje dr Stach. Z kolei PO wróciłaby do władzy, lecz raczej w charakterze słabszego koalicjanta, a PSL lęka się, że wypadnie z Sejmu. Podobny scenariusz grozi zresztą partii Kukiz’15, bo silna polaryzacja sceny politycznej zawsze osłabia mniejsze formacje, które straciły już powab nowości. Dr Stach radzi też pamiętać o „klubie posłów dietetycznych”. Oni wyborów boją się jak ognia, bo na Wiejską mogą się już nie dostać, tymczasem do końca kadencji pozostało przecież ponad 30 wypłat.

Lepiej się rozumiemy, ale...

Posłowie PO i Nowoczesnej zapewniają, że wspólne trwanie na sali obrad Sejmu umacnia więzi między politykami obu stronnictw. - Oczywiście, że relacje międzyludzkie znacznie się polepszyły. Więcej rozmawiamy, lepiej się poznajemy, rozumiemy - przyznaje Czerwiński. Meysztowicz zwraca uwagę, że ociepliły się relacje jego partii głównie z młodymi parlamentarzystami PO.

I Czerwiński, i Meysztowicz zapewniają, iż współpraca jest już ścisła, bo mają wspólnego rywala, ale jedna partia w dającym się przewidzieć czasie nie wchodzi w grę.

- Chyba żeby wymagała tego racja stanu, czyli trzeba byłoby w ten sposób przeciwstawić się działaniom PiS - dodaje Meysztowicz.

Podobny elektorat

PO i Nowoczesna mają podobne grono wyborców. Jeżeli się nie połączą, to i tak będą rywalizować. W ocenie dr. Stacha obie formacje mają też podobne problemy. Należy do nich przede wszystkim brak pomysłu, jak skutecznie rywalizować z PiS-em i jak zyskiwać wyborców.

Nie mniejszym kłopotem jest słabość liderów. Grzegorz Schetyna to zapewne sprawny organizator, ale w roli przywódcy wypada marnie, a jako mówca jest po prostu nudny. Ryszard Petru przed kamerami wypada lepiej, ale charyzmy większej od Schetyny nie ma.

***

Jarosław Kaczyński dla tygodnika „wsieci”: opozycja chciała zdobyć władzę na drodze puczu

„Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu, ale przeprowadzona przez dość wąskie w sumie grupy” - powiedział w wywiadze dla tygodnika „wSieci” Jarosław Kaczyński. Miał na myśli zablokowanie mównicy sejmowej przez posłów PO, Nowoczesnej i niektórych z PSL, otoczenie przez ludzi budynku Sejmu, a następnie okupowanie sali plenarnej przez posłów opozycji.

Za „Słownikiem języka polskiego” zacytujmy definicję „puczu”. Jest nim „przewrót wojskowy, próba zamachu stanu podjęta przez spiskowców”.

W wywiadzie, którego Kaczyński udzielił z okazji przyznania mu przez tygodnik tytułu „Człowieka Wolności”, przekonywał, iż „sygnały o takiej możliwej próbie przejęcia władzy docierały już wcześniej”. Jego zdaniem to była poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny. Protestujący przed Sejmem i opozycja okupująca salę sejmową, w ocenie prezesa PiS-u, czerpią wzorce z kijowskiego Majdanu. Kaczyński uważa, że ci, którzy tak postępują, chcą doprowadzić do rozlewu krwi. „Tam żadnych hamulców nie ma” - stwierdził.

Wygrana przeciwników PiS-u oznaczać będzie całkowitą likwidację wolności w Polsce - ocenił Kaczyński. „Ich zwycięstwo oznacza, że Polska staje się bardzo represyjną oligarchią. Oni chcą nas zniszczyć” - mówił prezes PiS-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski