Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest lokatorów

LEŚ
(INF. WŁ.) W sobotę w Nowym Sączu doszło do ulicznej awantury. Mieszkańcy czteropiętrowych bloków przy ul. Lwowskiej 61 i 63 czynnie zaprotestowali przeciwko rozpoczęciu prac budowalnych na pobliskiej, położonej w odległości zaledwie kilku metrów, 10-arowej działce, gdzie ma stanąć obiekt mieszkalno-usługowy. Uliczny spór zgromadził prawie wszystkich zainteresowanych lokatorów; omal nie doszło do rękoczynów.

Wcześniej nikt zastrzeżeń nie zgłaszał, teraz omal nie doszło do rękoczynów

Inwestycja ta w drastyczny sposób narusza prawo budowlane, zasady współżycia społecznego, oznacza praktycznie zamurowanie naszych okien, pozbawia nas w mieszkaniach światła dziennego, uniemożliwia dojazd do drogi publicznej np. karetki pogotowia czy straży pożarnej - argumentowali m.in. Zdzisław Czurek, Marian Długosz, Halina Bołoz. Pisemny protest m.in. do wojewody małopolskiego i prezydenta Nowego Sącza sygnowało kilkadziesiąt osób.
Inwestorki wywołujące ów protest, usiłowały bronić swoich praw, okazując decyzję architekta miejskiego z 23 grudnia 1998 r. zatwierdzającą przedstawiony projekt budowlany i zezwalającą na ową lokalizację.
- Działka ta, klasyczna "plomba", w planie przestrzennego zagospodarowania miasta przeznaczona jest na cele mieszkalno-usługowe i znajduje się w przepisowej odległości od sąsiednich obiektów. Nikt z zainteresowanych podczas procedur formalno-prawnych nie zgłosił wcześniej zastrzeżeń. Inwestorów zobowiązaliśmy do wykonania dogodnego ciągu pieszego o szerokości 3 metrów - powiedział nam wczoraj architekt miejski Jan Ciesielka.
Działania pojednawcze radnego Antoniego Rączkowskiego doprowadziły do jedynego ustalenia: próba zażegnania konfliktu zostanie podjęta dziś podczas negocjacji w sądeckim magistracie. (LEŚ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski