Protestują przeciwko reklamie kredytów na tramwajach

Reklamy firm lichwiarskich na pojazdach komunikacji miejskiej są nieetyczne. Tak uważają członkowie partii Razem, którzy wczoraj zorganizowali konferencję na ten temat. Chodzi o kredyty „chwilówki”, których ogromna reklama jest naklejona na tramwaju MPK.

- Według nas jest to reklamowanie nieetycznej działalności i miejskie przedsiębiorstwo powinno trzymać się z dala od tego typu firm - tłumaczy Adrian Grzebyk z krakowskiego okręgu partii Razem.

Wyjaśnia także, że akcja zwalczająca reklamy kredytów na krakowskich tramwajach jest indywidualną inicjatywą partii. Członkowie nie mieli żadnych sygnałów od mieszkańców Krakowa, że ich takie reklamy rażą. - MPK jest przedsiębiorstwem fair play, otrzymało również Srebrny Listek Społecznej Odpowiedzialności Biznesu - jego obowiązkiem jest więc przestrzeganie wysokich standardów etycznych. W regulaminie spółki zawarty jest zakaz reklamowania działalności naruszającej dobre obyczaje oraz godność człowieka - komentuje Joanna Grzymała-Moszczyńska z rady krajowej Razem.

Na razie partia Razem wysłała do MPK pismo, sugerując wprowadzenie do regulaminu klauzuli, która mogłaby ograniczyć takie procedury.

Tymczasem Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wyjaśnia, że nie ma podstaw do odmowy. - Wszystkie oferty reklam dokładnie sprawdzamy pod kątem zgodności z prawem i z naszym regulaminem, który jest zamieszczony i dostępny dla wszystkich na naszej stronie internetowej. Jeżeli reklama nie narusza przepisów, nie mamy podstaw do tego, aby odmówić sprzedaży powierzchni reklamowej - wyjaśnia Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. Podkreśla, że firmy oferujące kredyty „chwilówki” działają zgodnie z prawem. - Doceniam to, że członkowie partii Razem troszczą się o mieszkańców i pasażerów. Wydaje mi się jednak, że powinni raczej postarać się o to, aby zmienić przepisy tak, aby reklamowanie tego typu usług było niezgodne z prawem. Zapewniam, że w takim wypadku reklamy „chwilówek” nie pojawiłyby się więcej na naszych pojazdach - mówi Gancarczyk i dodaje, że MPK nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, które umieszczono na pojazdach.

Umowa z firmą kredytową została podpisana w ubiegłym i jest ważna przez cały ten rok. Reklamą „chwilówek” jest oklejony jeden tramwaj, jeżdżący głównie na linii zastępczej nr 70. Do tej pory MPK nie otrzymywało w tej sprawie skarg od mieszkańców Krakowa.

Partia chce także, by działalność lichwiarska została zakazana w lokalach miejskich. Proponuje również zmianę w ustawie o kredycie konsumenckim. - Chcemy zakazu udzielania pożyczek przez lichwiarskie serwisy internetowe, lichwomaty czy domokrążców. Nie wolno wpychać „chwilówek” ludziom, którzy nie będą w stanie ich spłacić - podsumowuje Joanna Grzymała-Moszczyńska.