Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protestują w sprawie nazwy ronda

Redakcja
KONTROWERSJE. Wczoraj grupa mieszkańców wystosowała list otwarty, w którym wyraża swój sprzeciw wobec nadania jednemu z rond imienia Lecha Kaczyńskiego. Stojący za tym pomysłem radni nie zamierzają się z pomysłu wycofywać.

O pojawianiu się kontrowersyjnego napisu na rondzie (“im. Koziołka Matołka") pisaliśmy w ubieglą sobotę.

Jak piszą autorzy listu (anonimowi, co tłumaczą tym, że chcą uniknąć posądzeń o aspiracje polityczne) "niezrozumiałym i budzącym nasz głęboki sprzeciw jest upamiętnianie osoby śp. L. Kaczyńskiego, którego pozycja historyczna jest niekwestionowana, ale związek z historią Myślenic minimalny lub wręcz żaden. Sądzimy, że bardziej zasadne jest upamiętnianie nazwisk ludzi, którzy wywodzą się stąd i są naszą dumą, a których życiorysy historia już zweryfikowała i oceniła jednoznacznie". Tu, za godne naśladowania przykłady, podają ulice upamiętniające Jana DuninBrzezińskiego, Burmistrza Andrzeja Marka czy Andrzeja Średniawskiego.

- Dziwi mnie powstała wokół tego tematu nagonka i przyznam, że jestem nią zniesmaczony - mówi Jan Bylica, jeden z radnych klubu PiS, od którego wyszła inicjatywa nazwania tak ronda. - Czy nikt już nie bierze pod uwagę tego, że w okręgu wyborczym w którym mieszkamy zdecydowana większość osób głosuje na PiS?

W okręgu wyborczym nr 12 rzeczywiście zwyciężył PiS, podobnie w powiecie, ale w Myślenicach na 9 komisji obwodowych aż w 6 większe poparcie otrzymała PO. Na zarzuty, że nie było możliwości wcześniej dyskusji na ten temat, bowiem projekt uchwały wszedł do porządku obrad autopoprawką, w dniu sesji, przewodniczący klubu PiS Kazimierz Dąbrowski odpowiada, że osobiście na około trzy tygodnie przed sesją poinformował przewodniczących pozostałych klubów wchodzących w skład Rady Miejskiej oraz radnego Leszka Gowina z PO, o zamiarach swojego klubu.

Ten ostatni wnioskował na sesji, żeby głosowanie odłożyć do czasu przedyskutowania propozycji radnych PiS. Autorzy listu otwartego taki sposób procedowania tej uchwały nazwali "wyciągnięciem z kapelusza". - Uchwałę podjęto zgodnie z obowiązujacymi przepisami prawa - podkreśla Jan Bylica.

Katarzyna Hołuj

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski