Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prowadząc wędrówkę, trzeba być blisko Boga

Rozmawiał Maciej Makowski
Fot. Adam Wojnar
Rozmowa z księdzem JANEM PRZYBOCKIM, koordynatorem tegorocznej Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.

– Z jednej strony pielgrzymka to wyjątkowe przeżycie duchowe, z drugiej zaś – ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Zdradzi Ksiądz, jak wygląda jej organizacja od kuchni?

– Organizowanie kolejnej pielgrzymki rozpoczyna się z chwilą zakończenia poprzedniej. Ja wraz z panem Andrzejem Bacem koordynuję samą pielgrzymkę, natomiast jest osiem wspólnot, na czele każdej stoi ksiądz. Ponadto są wolontariusze, księża – przewodnicy grup. Jednak główny ciężar organizacji spoczywa właśnie na osobach świeckich – wolontariuszach.

– Jakie największe trudności napotyka Ksiądz przy organizacji wędrówki na Jasną Górę?

– Ogromnym wyzwaniem są noclegi. Księża, którzy odpowiadają za poszczególne wspólnoty, objeżdżają kilkakrotnie każdą trasę, spotykają się z proboszczami, dyrektorami, przedstawicielami samorządów. Podam przykład. Przez 2-tysięczną miejscowość przechodzi 8 tys. osób, trzeba zapewnić im nocleg i bezpieczeństwo. Przyznam się szczerze, że gdyby nie kierował tym Pan Bóg, nie dałoby się tego dokonać.

– Czy Ksiądz w ogóle znajduje czas na duchowe przeżywanie?

– Podczas samej wędrówki jest to trudne. Natomiast codziennie daję sobie kilkanaście minut, żeby się wyciszyć, uklęknąć i pomodlić. Prosta zasada. Żeby prowadzić kogoś do Pana Boga, trzeba samemu starać się być blisko Niego.

– Co będzie wyjątkowego w tegorocznej pielgrzymce?

– Jest przygotowaniem duchowym, ale także organizacyjnym do Światowych Dni Młodzieży. Duża część wolontariuszy pielgrzymki włączyła się w organizację tych wyjątkowych dni w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski