Podczas świąt Bożego Narodzenia burmistrz opublikował obrazek Świętej Rodziny z napisem: „Nie zapomnij o nienawiści do uchodźców ustawiając sobie świąteczny obrazek pary z Bliskiego Wschodu desperacko poszukującej schronienia”.
Wizerunek opatrzył komentarzem: „Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka „Arabów”, terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić Królem Polski. Pamiętacie?”.
Pod wpisem pojawiły się liczne słowa oburzenia. „Nie życzę sobie takich określeń pod adresem mojego Boga. Jezus to żaden terrorysta” - komentuje jedna z internautek.
Inni pisali wręcz, że porównywanie Świętej Rodziny do obecnych uchodźców i terrorystów to szczyt głupoty.
Klinowski sprostował post. „Jezus mieszkał na Bliskim Wschodzie. Dziś wielu Polaków określa uciekające stamtąd osoby mianem terrorystów tylko z racji odmienności kultury i wyznania. Mój wpis stawiał pytanie, kim byłby dzisiaj dla Pani Jezus i jego rodzina?” - napisał.
- Nie chciałem nikogo obrazić, a jedynie wskazać, że dzisiaj Jezus (czy Jego rodzice) zostałby z Polski pogoniony, choć prawie każdy z nas deklaruje się jako chrześcijanin. I niestety niewielu fakt ten zastanawia. Ubolewam, że tak słabo w tej kwestii wybrzmiewa głos Kościoła i argumenty moralne, a dominuje przekaz polityków i podsycanie lęków - zaznaczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?