- To zwycięstwo miało przede wszystkim wymiar psychologiczny. Pokazało, że stać nas na pokonanie tej drużyny, jeśli zawodniczki będą cały czas skoncentrowane i będą realizowały założenia taktyczne. W tabeli Wisła ma tak dużą przewagę, że trudno przypuszczać, by ją straciła. Zresztą tak jak my drugą pozycję - mówi szef Proximy Łukasz Kadela.
W tym sezonie droga do Orlen Ligi jest trudniejsza niż zwykle. Najpierw trzeba walczyć w play-off i by dojść do finału, trzeba pokonać dwóch rywali. Na dziś wszystko wskazuje na to, że w meczu o 1. miejsce dojdzie do starcia Wisły z Proximą, ale zwycięzca tego spotkania nie uzyska kwalifikacji do ekstraklasy. Czeka go jeszcze konfrontacja z ostatnią drużyną Orlen Ligi oraz bardzo żmudny proces najpierw audytu, a potem uzyskiwania licencji.
- Pierwsze pisma już do klubu przyszły. Orlen Liga sonduje w nich, czy jesteśmy zainteresowani ewentualnym awansem - informuje Kadela. - Nie sądzę, byśmy mieli kłopoty z uzyskaniem licencji, na pewno trudniej będzie nam uzyskać sportowy awans. I dlatego wygrana z Wisłą była tak ważna, zarówno dla ludzi kierujących klubem, jak i dla zawodniczek oraz sztabu szkoleniowego. Wiemy teraz, że wszystko jest w naszych rękach, choć klub ze stolicy poznał naszą taktykę, możliwości, zapoznał się z halą i zdobył ważny punkt - dodaje.
Aby zagrać w Orlen Lidze Proxima musi przekształcić się w spółkę akcyjną, mieć zabezpieczony budżet na dwa i pół miliona złotych oraz zapewnioną halę. - Z tymi sprawami nie będzie kłopotu, firmę Proxima stać na taki wydatek, do tego jestem już po rozmowach z innymi podmiotami, które w razie awansu, zdecydowałyby się nas wesprzeć. Obiekt przy ul. Ptaszyckiego spełnia wymogi najwyższej klasy rozgrywkowej - mówi szef Proximy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?