- Wydaliśmy przewoźnikom pisemną zgodę na urządzenie przystanku początkowego i końcowego na naszej działce – potwierdza Lucyna Gowin, wiceprezes spółki Galeria Myślenice.
Oznacza to, że teraz busiarze mogą składać wnioski do odpowiednich urzędów o wydanie zezwolenia na przejazdy na określonych trasach.
Dla kupców jest to natomiast istotna zmiana planów. Wcześniej nie podejmowali rozmów z przewoźnikami przede wszystkim z tego powodu, że trwało postępowanie o kredyt. – Teraz nie ma przeciwwskazań, aby wynająć teren dla przewoźników – mówi Lucyna Gowin.
Ostateczna umowa ma pojawić się jednak wówczas, gdy busiarze otrzymają zezwolenia na kursy. Zagospodarowanie terenu nastąpi najpewniej w miejscu, które jest już utwardzone.
Przypomnijmy, że wcześniej prywatni przewoźnicy nie zgodzili się na warunki stawiane przez PKS Myślenice, administratora nowego centrum komunikacyjnego, które ma zostać otwarte w połowie lipca.
(RP)