Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prywatyzacja pod napięciem

YAN
(INF. WŁ.) - Powodem zdymisjonowania Piotra Czyżewskiego było zbyt powolne tempo prywatyzacji - tłumaczył Leszek Miller. Poza rządową koalicją żadne ugrupowanie nie dało wiary w słowa premiera. Po dymisji ministra skarbu posłowie zażądali od premiera wyjaśnienia powodów odejścia z rządu Piotra Czyżewskiego. Wczoraj premier składał wyjaśnienia w Sejmie.

Premier mówił o przyczynach odwołania szefa resortu skarbu

   Parlamentarzyści chcieli także usłyszeć o przebiegu prywatyzacji ośmiu przedsiębiorstw energetycznych, tzw. grupy G-8. Według nieoficjalnych informacji chciał je kupić Jan Kulczyk. Przedsiębiorca proponował jednak zbyt niską cenę. Według kuluarowych plotek odmowa sprzedania G-8 była powodem dymisji Czyżewskiego oraz niektórych jego poprzedników.
   - Dymisja była podyktowana wyłącznie powodami merytorycznymi. Ma doprowadzić do przyśpieszenia procesu prywatyzacyjnego - oświadczył Leszek Miller. Starannie jednak unikał podawania szczegółów. Niewiele także powiedział nowy minister skarbu Zbigniew Kaniewski. Poza UP i SLD wszystkie ugrupowania były nieusatysfakcjonowane wyjaśnieniem premiera. Krytycznie oceniono także nowego ministra skarbu.
   - Burzę wśród posłów wywołało wystąpienie przedstawiciela Platformy Obywatelskiej. Tadeusz Jarmuziewicz chciał dowiedzieć się o związkach Jana Kulczyka z prywatyzacją G-8. Pytał, czy to prawda, że Leszek Miller w obecności przedsiębiorcy udzielał reprymendy ówczesnemu ministrowi skarbu. Miller nie zaprzeczył. Oświadczył tylko, że nie pamięta, czy doszło do takiego spotkania.
(YAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski