TENIS. Dzisiaj Agnieszka Radwańska będzie walczyć o awans do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open
Awans do IV rundy starsza z sióstr zapewniła sobie zwycięstwem nad byłą liderką światowego rankingu Jeleną Janković 6:3, 7:5. - To był najlepszy mecz, jaki Agnieszka rozegrała w Nowym Jorku. Choć Janković to już nie ta sama zawodniczka, co wtedy, gdy była liderką rankingu. Ale ona zawsze jest groźna - powiedział po meczu Robert Radwański.
W sobotę w Nowym Jorku było gorąco i wietrznie. - Przeżyłam ten mecz, choć chwilami czułam się, jakbym się miała roztopić. W drugim secie byłam po prostu lepsza o kilka punktów. Jestem zadowolona z tego, że udało mi się wygrać w dwóch setach. W takich ciężkich warunkach, jakie panowały na korcie, trzeba przede wszystkim samemu grać, a nie liczyć na słabszą grę przeciwniczki. Dlatego starałam się przejmować inicjatywę. Cieszę się, że znów jestem tu w czwartej rundzie, bo ostatnio na tych kortach szczęście mi zbytnio nie sprzyjało. Na razie nie mogę narzekać, bo bark mnie ostatnio mniej boli. Z formą chyba też nie mam problemów i gram dobry tenis, choć wiadomo, że zawsze może być lepiej. Mam za sobą bardzo udaną pierwszą połowę sezonu i jestem numerem dwa na świecie - powiedziała po spotkaniu Radwańska.
Mecz z Janković był wyrównany, a o wygranej zadecydowała przede wszystkim mniejsza liczba niewymuszonych błędów (15 krakowianki, przy 37 Serbki).
Z Robertą Vinci Radwańska nigdy dotychczas nie przegrała. Grały z sobą 4 razy, po raz ostatni w maju tego roku w Madrycie. Krakowianka wygrała po ciężkim boju 7:6, 6:4.
- Vinci gra ostatnio bardzo dobrze i jest groźna. Często chodzi do siatki, więc będę musiała ją skutecznie mijać. Roberta potrafi zaskoczyć na korcie. Jest jak włoska ściana, wszystko po jej zagraniach przechodzi na drugą stronę siatki. Myślę, że kiedy gra się z tak cierpliwą zawodniczką, trzeba prezentować agresywny tenis- stwierdziła nasza tenisistka.
W pierwszej rundzie gry mieszanej Klaudia Jans-Ignacik i Mariusz Fyrstenberg, rozstawieni z numerem 8, pokonali Słowaczkę Danielę Hantuchovą i Szweda Roberta Lindstedta 6:7, 6:3, 10-8. W ćwierćfinale miksta są już Marcin Matkowski i Czeszka Kveta Peschke, którzy w sobotnim meczu II rundy pokonali Galinę Woskobojewą z Kazachstanu i Włocha Daniele Braccialego 6:1, 7:6. Łukasz Kubot i Rosjanin Michaił Jużny nie awansowali do III rundy debla. Polsko-rosyjska para przegrała po zaciętej walce z hiszpańskim duetem Marcel Granollers - Marc Lopez 5:7, 7:6, 6:7.
WYNIKI:
Singiel kobiet, III runda: S.Williams (USA, 4) - Makarowa (Rosja) 6:4, 6:0, Kerber (Niemcy, 6) - Goworcowa (Białoruś) 6:1, 6:2, Errani (Włochy, 10) - Puczkowa (Rosja) 6:1, 6:1, Ivanovic (Serbia, 12) - Stephens (USA) 6:7, 6:4, 6:2, Vinci (Włochy, 20) - Cibulkova (Słowacja, 13) 6:2, 7:5, Hlavackova (Czechy) - Kirilenko (Rosja, 14) 5:7, 6:4, 6:4,Pironkowa (Bułgaria) - Silvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 6:1, 6:7, 6:3.
Singiel mężczyźn, III runda: Federer (Szwajcaria, 1) - Verdasco (Hiszpania, 25) 6:3, 6:4, 6:4, Murray (Wielka Brytania, 3) - Lopez (Hiszpania, 30) 7:6, 7:6, 4:6, 7:6, Berdych (Czechy, 6) - Querrey (USA, 27) 6:7, 6:4, 6:3, 6:2, Almagro (Hiszpania, 11) - Sock (USA) 7:6, 6:7, 7:6, 6:1, Cilić (Chorwacja, 12) - Nishikori (Japonia, 17) 6:3, 6:4, 6:7, 6:3, Fish (USA, 23)- Gilles Simon (Francja, 16) 6:1, 5:7, 7:6, 6:3.
IV runda: Djoković (Serbia, 2) - Benneteau (Francja, 31) 6:3, 6:2, 6:2, Ferrer (Hiszpania, 4) - Hewitt (Australia) 7:6, 4:6, 6:3, 6:0.
Agnieszka Bialik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?